Atalanta nie przyjechał do Polski na wycieczkę
Przedstawiciel Serie A promocję do 1/8 finału zapewnił sobie już wcześniej. Jak zatem potraktuje spotkanie z mistrzem Polski? Legendarny włoski piłkarz Marco Tardelli uważa, że Atalanta nie odpuści polskiej drużynie. - Na pewno nie przyjechała do Sosnowca na wycieczkę - powiedział Marco Tardelli w rozmowie z "Super Expressem". - Co prawda zespół z Lombardii ma już zapewnione pierwsze miejsce w grupie, niezależnie od rozstrzygnięcia z mistrzami Polski, ale trener Gasperini nie wybaczyłby przejścia obok meczu lub braku zaangażowania. Atalanta przyjechała do Polski po wygraną. Szykuje się zatem ciekawe starcie, ale nie ma opcji, aby Atalanta rozegrała to spotkanie „na pół gwizdka”. Trener Gasperini nie pozwoliłby na to - ocenił Włoch.
Trener Gasperini dokona przeglądu kadr
Były mistrz świata uważa, że jednak trener Atalanty w meczu z Rakowem dokona kilku roszad w składzie. - Atalanta ma już pewne pierwsze miejscu w grupie i trener z pewnością zechce dokonać przeglądu kadry - zapowiedział. - Jednak nie oznacza to, że odpuści to spotkanie. Wielu rezerwowym Atalanty bardzo mocno zależy na wywalczeniu miejsca w składzie, czy w kadrze meczowej i takie spotkanie jak to przeciwko Rakowowi może być doskonałą okazją ku temu - stwierdził Tardelli w rozmowie z naszym portalem.
Śląsk nie myśli jeszcze o świętach. Tak trener Jacek Magiera chce zakończyć rok