- Do końca sierpnia nic się już nie wydarzy - mówi "Super Expressowi" Marcelo Robalinho (33 l.), agent reprezentanta Polski. A jeszcze kilka tygodni temu Roger i jego menedżer byli dobrej myśli. Zawodnik przyznawał, że to chyba najlepszy moment, by sprawdzić się w silniejszej lidze. Robalinho z kolei miał nadzieję, że Legia spuści nieco z tonu.
- Roger ma kontrakt ważny jeszcze przez półtora roku. Zgodnie z przepisami FIFA już za rok będzie mógł odejść niemal za darmo. Nie chce mi się wierzyć, żeby Legia lekką ręką zrezygnowała teraz z możliwości zarobienia kilku milionów euro - oceniał. Pomylił się w swoich rachubach. Legia najwyraźniej nie chce zarobić...