Kiboli z Grodziska Wlkp. trudno zrozumieć tym bardziej, że ich drużyna wygrała mecz 4:2. Po końcowym gwizdku grupa mężczyzn w dużym stopniu zamaskowana, wtargnęła na murawę i zaatakowała zawodników z Szamotuł, jak również członków ich rodzin, również dzieci.
Szarpali nawet kobietę
- Głównym celem pseudokibiców były rodziny z dziećmi oraz partnerki naszych zawodników. Jesteśmy zbulwersowani tym co się wydarzyło. Na nagraniu wideo z incydentu widać jednoznacznie jak agresywni kibice Grodziska rzucają się na rodziny z dziećmi i bliskich naszych zawodników, którzy jak zawsze wspierają nas na każdym meczu. Mamy nadzieję, że ten post wywoła oburzenie w całym piłkarskim środowisku – napisano w oświadczeniu klubu Sparta Szamotuły opublikowanym na Facebooku razem z nagraniem. Widać na nim kiboli szarpiących piłkarzy, wyrywających jednej z kobiet szalik.
Portowcy w niedzielę śpią dłużej. Przebudzenie po przerwie wystarczyło do remisu [WIDEO]
Chcą wyjaśnienia sprawy
- Tego rodzaju zachowania są absolutnie niedopuszczalne i zasługują na stanowcze potępienie. Sport powinien być miejscem wspólnej pasji i rywalizacji, a nie przemocy i agresji […] Poszkodowanych kibiców prosimy o kontakt z naszym klubem. Prosimy również o kontakt pobitą dziewczynę, która na załączonym wideo straciła szalik naszego klubu. Jako Klub staniemy na wysokości zadania, aby zrekompensować Wam tę okrutną sytuację – dodano w oświadczeniu.
Na incydent w Grodzisku zareagowała Nasza Dyskobolia, która w komunikacie opublikowanym na Facebooku zapewniła, że skandaliczny incydent nie zostanie zamieciony pod dywan. - W chwili obecnej możemy jedynie przeprosić za te karygodne sceny i stres jaki one wywołały u osób postronnych […]. Jako Klub pozostajemy do dyspozycji zarządu Sparta Szamotuły celem wszelkich wyjaśnień licząc się z wszelkimi konsekwencjami - napisano w komentarzu.