Legia Warszawa jest w sytuacji, której nikt przed startem sezonu ligowego nie mógł zakładać. Podopieczni Marka Gołębiewskiego są na przedostatnim miejscu w lidze, a wymiana trenera w klubie jak na razie nie przynosi większych rezultatów. Postawę "Legionistów" w programie "Studio Ekstraklasa" skomentował były kadrowicz - Sławomir Peszko. Skrzydłowy Wieczystej Kraków postanowił powiedzieć, czy jego zdaniem, klub ma jeszcze szansę odbić się na tyle, aby obronić tytuł mistrzów Polski.
Marta Linkiewicz szokuje. Kiedy zobaczycie jej pośladki, odbierze wam oddech, mamy zdjęcie
Legia Warszawa bez szans na mistrzostwo? Sławomir Peszko komentuje
Zdaniem byłego zawodnika FC Koeln i Wolverhampton, Legia Warszawa nie może zbytnio marzyć o tytule, a zamiast starać się gonić Lecha, powinna skupić się na swoich własnych problemach.
- Mistrzostwo Polski? Legii nie bierzemy pod uwagę. Niech patrzą do tyłu, a nie na to, ile mają straty do Lecha. To dla nich błędne myślenie (...) Być może jest problem z przygotowaniem piłkarzy. Ciężko znaleźć receptę. To nie jest tak, że pójdziesz do apteki, kupisz lek i od razu uzdrowisz Legię Warszawa - mówi z przekonaniem uczestnik Euro 2016.
Aby zobaczyć zdjęcia z meczu Legii Warszawa przeciwko Napoli, przejdź do galerii poniżej.
Peszko o kibicach i Michniewiczu. Nie ma wątpliwości
Zdaniem Peszki, nagła reakcja kibiców Legii nie przyniesie większych konsekwencji. Były reprezentant Polski uważa również, że zwolnienie Czesława Michniewicza nie było lekiem na problemy klubu.
- Widocznie tu problemem nie była osoba trenera Czesława Michniewicza. Piłkarze są trochę stłamszeni, czują też presję kibiców. A przecież tam w szatni są mocne charaktery, jest choćby Artur Jędrzejczyk. Coś trzeba zrobić [...] Nie może być tak, że teraz kibice Legii będą tam wyzywać i ścigać piłkarzy. Co to da? I tak połowa nie zrozumie. Myślisz, że dla Portugalczyka coś zmieni, że grupa chuliganów będzie go wyzywać i wymagać profesjonalizmu? - pyta retorycznie piłkarz.