Spartak Trnava - Lech Poznań. Relacja z meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy

i

Autor: PAP/Zbigniew Meissner Spartak Trnava - Lech Poznań. Relacja z meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy

Eliminacje Ligi Konferencji Europy

Lech Poznań żegna się z pucharami. Spartak Trnava okazał się za mocny dla "Kolejorza", bolesna porażka

2023-08-17 22:06

Wszyscy kibice z entuzjazmem podchodzili do spotkania Lecha Poznań ze Spartakiem Trnava. Podopieczni John'a van den Broma byli faworytem tego spotkania, jednak jako pierwsi bramkę strzelili zawodnicy gospodarzy, a na listę strzelców wpisał się Kelvin Ofori. W pierwszej części wynik już nie uległ zmianie i wszyscy mieli nadzieje na lepszą drugą połowę ekipy z Poznania. Tak się nie stało, co więcej piłkarze z Trnavy podwyższyli rezultat za sprawą Erika Daniela. 14 minut później nadzieje w serca poznańskich kibiców wlał przepięknym strzałem Kristoffer Velde. Jednak było to za mało, aby awansować lub chociaż doprowadzić do dogrywki, ponieważ w 74. minucie pięknym strzałem z przewrotki popisał się Lukas Stetina. "Kolejorz" żegna się z pucharami, choć byli w tym starciu ogromnym faworytem.

Spartak Trnava - Lech Poznań 3:1 (1:0)

Bramki: Ofori (37'), Daniel (50'), Velde (63'), Stetina (74')

Kartki: Prochazka, Djuricin, Stetina, Daniel, Sulek, Murawski, Mikovic, Szymczak, Ishak, Gorosito, Kostrna

Spartak Trnava: Takac - Stetina, Gorosito, Kosa (Sulek 46') - Kostrna, Ofori (Azango 79'), Zeljkovic, Prochazka, Mikovic - Djuricin (Ristovski 78'), Daniel (Bukata 93')

Lech Poznań: Bednarek - Pereira (Gurgul 69'), Blazic, Milic (Dagerstal 46'), Andersson (Czerwiński 46') - Karlstrom (Sousa 78') - Hotic (Szymczak 55'), Murawski, Marchwiński, Velde - Ishak

To już drugi rywal na drodze Lecha Poznań do zakwalifikowaniu się do Ligi Konferencji Europy. "Kolejorz" w poprzednim dwumeczu odprawił z kwitkiem Żalgiris Kowno. Podopieczni John'a van den Broma w kolejnej rundzie trafiła na Spartak Trnavę. W pierwszym spotkaniu ekipa z Poznania wygrała na własnym stadionie 2:1. Wówczas na listę strzelców wpisał się Filip Marchwiński oraz Kristoffer Velde, pod koniec regulaminowego czasu gry bramkę kontaktową zdobył Lukas Stetina.

Najnowsze