Jak wielki jest to sukces wystarczy tylko powiedzieć, że miasto liczy zaledwie 750 mieszkańców. To właśnie oni za kilka miesięcy będa dopingować swoich ulubieńców w starciach z potentatami polskiej piłki, za których uchodzą Legia Warszawa czy Lech Poznań.
Zobacz: Wieś zagra w Ekstraklasie. HISTORYCZNY awans Termaliki Bruk-Bet Nieciecza!
Drużyna prowadzona przez Piotra Mandrysza swoje mecze w I lidze rozgrywała na stadionie liczącym dwa tysiące miejsc. Nie spełnia on jednak wymogów licencyjnych panujących w Ekstraklasie i bardzo prawdopodobne, że bohaterowie z Niecieczy swoje spotkania będą rozgrywać w Krakowie na obiekcie Hutnika. To oznacza, że fani zmuszeni będą pokonywać na meczach domowych ponad 100 kilometrów w jedną stronę.
Czemu tak się dzieje? Przy murawie ustawione są plastikowe słonie, stroje piłkarzy suszą się na sznurkach rozwieszony na zewnętrznej elewacji trybuny, a tuż za ogrodzeniem rozciągają się pola uprawne i stogi siana.
Władze Termaliki już zapowiedziały, że wybudują stadion, który maksymalnie pomieści 4,5 tysiąca kibiców.