Jesienią nic nie wskazywało na to, że Wisła Płock będzie do końca drżeć o utrzymanie. Podopieczni Pavola Stano mieli fantastyczny początek sezonu i przez kilka kolejek byli liderem ligi, a później kręcili się wokół pozycji dających awans do europejskich pucharów. Wiosną wszystko się jednak zawaliło. Wisła jest najgorszą drużyną PKO BP Ekstraklasy w tym roku. Płocczanie zdobyli zaledwie 9 punktów i pod tym względem przegrywają nawet ze spadkowiczami - Miedzią Legnica i Lechią Gdańsk. Mimo to, spadek wydawał się nieprawdopodobny, ale ostatnia porażka ze Śląskiem Wrocław (1:3) diametralnie zmieniła spojrzenie. Prawdopodobnie przelała też czarę goryczy w Płocku, o czym świadczy planowana roszada trenerska na samym finiszu sezonu.
Trzęsienie ziemi w Wiśle Płock?! Mają walczyć o utrzymanie z nowym trenerem
Szokujące informacje przekazał w poniedziałek późnym wieczorem Tomasz Włodarczyk, dziennikarz portalu Meczyki.pl. W specjalnym nagraniu poinformował on, że już w najbliższym czasie Pavol Stano pożegna się z klubem, a w ostatnich dwóch kolejkach o utrzymanie Wisły powalczy inny trener. Następcą Słowaka, który jeszcze kilka miesięcy temu był niezwykle chwalony, ma zostać Marek Saganowski! Według informacji Włodarczyka, były świetny piłkarz dostał zgodę na ten ruch od Pogoni Siedlce, którą obecnie trenuje. Ma podpisać kontrakt na rok z opcją przedłużenia na kolejny sezon.
Po 32 kolejkach Wisła Płock zajmuje 15. miejsce w tabeli z 37 punktami. Po ostatniej porażce ze Śląskiem ma zaledwie dwa punkty przewagi nad wrocławianami. W walce o utrzymanie płocczanie zmierzą się u siebie z Rakowem Częstochowa i na wyjeździe z Cracovią. Wisła prowadzona przez Stano wygrała po raz ostatni 8 kwietnia z Zagłębiem Lubin (2:0). Od tamtej pory zdobyła zaledwie punkt po bezbramkowym remisie ze Stalą Mielec.