Jagiellonia

i

Autor: cyfrasport Jagiellonia

Mistrz Polski rusza w bój

Tomasz Frankowski przygotował szczególny gadżet dla trenera Jagiellonii. Ale jest rzecz, która mocno go martwi

2024-07-19 13:36

Piłkarze Dumy Podlasia byli rewelacją minionego sezonu ligowego. Nie wypuścili z rąk historycznej szansy na mistrzostwo kraju, co bardzo ucieszyło niegdysiejszego króla białostockiej piłki, a dziś europarlamentarzystę, Tomasza Frankowskiego. Teraz legenda Jagiellonii czeka na nowy sezon w wykonaniu obrońców tytułu, również na arenie międzynarodowej. Z ekscytacją, ale i z odrobiną niepokoju.

Jagiellonia w piątek zaczyna boje ligowe starciem z Puszczą Niepołomice. We wtorek jej rywalem w 2. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów będzie zaś litewski klub FK Poniewieża, który uporał się z HJK Helsinki. Zwycięski dwumecz zagwarantowałby białostoczanom grę przynajmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji.

Tomasz Frankowski przygotował szczególny gadżet dla trenera Jagiellonii

Ale marzenia na Podlasiu są oczywiście większe. - Moja szklanka jest zawsze do połowy pełna, więc życzę Jagiellonii przynajmniej czwartej rundy kwalifikacji Champions League – zdradza nam w długiej rozmowie Tomasz Frankowski. - A jakby awansowała do fazy grupowej, pierwszy pobiegłbym do trenera Siemieńca z butelką dobrego trunku! - śmieje się „Franek łowca bramek”.

Mistrz Polski latem intensywnie szukał wzmocnień kadry. Zakontraktował m.in. portugalskiego obrońcę Spezii, Joao Moutinho; hiszpańskiego pomocnika Wisły Kraków, Mikiego Villara, a także francuskiego napastnika drugoligowego Paris FC, Lamine Diaby-Fadigę.

Jesus Imaz o szansach Jagiellonii na obronę tytułu, marzeniach w Europie. Jasna deklaracja hiszpańskiej gwiazdy mistrza Polski [ROZMOWA SE]

- W Białymstoku poczyniono tego lata kilka transferów budzących nadzieję, że będą tak udane, jak te sprzed roku – tak Frankowski komentuje transferowe zyski swego macierzystego klubu. - Ale nie chcę ich na razie oceniać. Życie przyzwyczaiło mnie do tego, że często piłkarz, którego reklamowano jako „świetnego snajpera, króla strzelców”, nie mógł potem w ekstraklasie strzelić nawet pół gola. Więc poczekajmy z prognozami – dodaje.

Ta rzecz mocno martwi Tomasza Frankowskiego

Kiedy mowa o transferach, legendarny napastnik marszczy jednak czoło. Białystok pożegnali przecież bramkarz Zlatan Alomerović oraz reprezentacyjny obrońca, Bartłomiej Wdowik. - To poważne straty i mocno mnie zmartwiły. W przypadku Wdowika rozumiem, że trudno było odrzucić dobrą ofertę dla klubu i dla samego piłkarza. W przypadku bramkarza nie udało się dogadać warunków nowego kontraktu. Szkoda… - podsumowuje „ruchy wyjściowe” Tomasz Frankowski.

Ważna wiadomość dla piłkarskich kibiców w kraju. Zacieramy ręce: TVP odpaliła bombę, już wszystko jasne

Początek meczu 1. kolejki ekstraklasy pomiędzy Jagiellonią i Puszczą Niepołomice w piątek o godz. 18.00 w Białymstoku. Transmisja w Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 5.

Sonda
Co osiągnie Jagiellonia w europejskich pucharach?
Najnowsze