Transfery. Yssouf Kone: Chcę być następcą Brożka w Wiśle Kraków - WYWIAD

"Super Express": - Czy to możliwe, że zagra pan w polskiej lidze? Pojawiły się informacje, że zastanawia się pan nad przyjęciem oferty Wisły Kraków...

Yssouf Kone: - Z chęcią bym się zastanowił, ale... z Wisły żadnej oferty nie dostałem. Przynajmniej na razie. Znam jednak ten klub i jeśli Wisła chciałaby mieć mnie u siebie, to zapraszam do rozmów. Jestem wolnym zawodnikiem, nie trzeba za mnie płacić, mam doświadczenie z kilku lig i Ligi Mistrzów. Dlatego myślę, że na brak ofert nie będę narzekał. Kilka już mam, czekam na kolejne. Pół roku temu słyszałem, że chce mnie Lech Poznań. Do konkretów jednak nie doszło, ale może teraz dojdzie?

- Zna pan choć trochę Wisłę?

- Tak, widziałem nawet dwa jej ligowe mecze. Tu, w Rumunii, mam telewizję satelitarną i mnóstwo programów. Kiedyś natknąłem się na polską ligę i obejrzałem dwa mecze Wisły. O polskiej lidze rozmawiałem też z Razackiem Traore, piłkarzem Lechii Gdańsk. Mówił, że nie żałuje przyjazdu tutaj, więc pewnie warto byłoby pomyśleć nad tym samym.

- Wisła szuka następcy Pawła Brożka, dwukrotnego króla strzelców polskiej Ekstraklasy. Niełatwo będzie go zastąpić?

- Ale ja chętnie spróbuję. Wiem, co potrafię, strzelałem gole w kilku ligach, w tym w Lidze Mistrzów. Chcę iść tam, gdzie będzie fajna atmosfera, ambicje, tam, gdzie mocno będą mnie chcieli. Jeśli Wisła czy Lech spełniłyby te warunki, to rozmowy możemy zacząć w każdej chwili.

Przeczytaj koniecznie: Michał Listkiewicz: Wiele hałasu o nic

- Pytanie tylko, czy problemem nie będą pieniądze. Czytaliśmy informację, że w Cluj zarabiał pan 700 tysięcy euro rocznie...

- Kompletna bzdura. Najwyższy kontrakt w lidze rumuńskiej wynosi 350 tysięcy euro. I to nie był mój kontrakt (śmiech).

- A czemu rozstaje się pan z Cluj?

- Od dłuższego czasu było mi nie po drodze z działaczami tego klubu. W Cluj nie dało się już wytrzymać, atmosfera jest tam kiepska. W ciągu dwóch lat osiem razy zmieniał się nasz trener. Przecież w takich warunkach nie da się grać. Nie chcę tu dłużej zostać.

Yssouf Kone

Urodzony 19 lutego 1982 w Wybrzeżu Kości Słoniowej, reprezentant Burkina Faso
Wzrost: 184 cm, waga: 78 kg
Pozycja: napastnik
Kluby: Raja Casablanca (Maroko), Qingdao Hailifeng (Chiny), Olympique Safi (Maroko), Lecce (Włochy), Rosenborg Trondheim (Norwegia), CFR Cluj (Rumunia)
W Lidze Mistrzów (w barwach Rosenborga i Cluj) zagrał 16 meczów i strzelił 10 goli (licząc rundy wstępne i fazę grupową). W Lidze Europejskiej 9 meczów - 2 gole. W Pucharze Intertoto 3 mecze - 3 gole