Nie na takie rozwiązanie w niedzielnym pojedynku przy ulicy Kałuży liczyła drużyna z Krakowa. Długo walczyła z Legią o choćby punkt, ale ostatecznie pełna zdobycz pojechała do stolicy. Po końcowym gwizdku niepocieszony z takiego obrotu spraw był Michał Probierz. Trudno mu się dziwić - jego podopiecznym przepadła dobra okazja do zapunktowania. A już zwłaszcza, że do obecnego sezonu przystąpili z pięcioma ujemnymi punktami za czyny korupcyjne klubu z przeszłości i muszą nadrabiać.
Mariusz Pudzianowski zaczął PIĆ JAK DZIKI! Nie wytrzymał, ruszył po alkohol [ZDJĘCIA]
Irytacja Michała Probierza uwydatniła się także kilka godzin po meczu w mediach społecznościowych. Szkoleniowiec Cracovii, śledząc zapewne wpisy kibiców swojego zespołu, w pewnym momencie postanowił się uaktywnić i jednemu z nich odpisał. Co więcej, uczynił to w bezpośrednich, żołnierskich słowach, nie cofając się nawet przed przekleństwami. Momentalnie zauważyli to wszyscy.
Zachowanie Michała Probierza nie spotkało się raczej z przychylnością wśród innych użytkowników Twittera. Sam trener być może również przemyśli swoje wpisy jak już ochłonie po porażce z Legią Warszawa.