Piłkarze Jagiellonii przeciwko Lechii zagrali jedno z najlepszych spotkań. Co wpłynęło na ich dyspozycję? - Z Lechią determinacja była przez pełne 90 minut - wylicza trener Grzyb. - Piłkarze musieli sobie w głowach poukładać, że potrafią grać. W jakiś sposób próbowaliśmy na nich wpływać pozytywnie i przełożyło się to na wynik. Teraz zaczyna się najtrudniejsze zadanie: jak wydobyć tyle energii i chęci w zawodnikach przed ostatnim występem? Mam nadzieję, że zdali sobie sprawę z tego, że nie może być takiej dysproporcji między poszczególnymi meczami i tym zwycięstwem wskazali sobie drogę, w którym kierunku chcą iść. Od tego nie będzie ucieczki. Zaangażowanie - to musi być baza wyjściowa do każdego spotkania. Oczywiście do tego trzeba jeszcze dołożyć elementy piłkarskie. Liczę, że z Górnikiem zobaczymy Jagiellonię taką, jak w poprzednim spotkaniu - prognozuje nowy szkoleniowiec białostockiej drużyny.
Grzyb marzy, aby Jagiellonia w ostatniej grze zgarnęła komplet punktów. Byłoby to dla niej drugie zwycięstwo z rzędu. Czy uda się to zrealizować? Do tej pory "Jaga" grała w kratkę, brakowało jej stabilizacji. - To będzie trudniejszy mecz z dwóch powodów - ocenia Grzyb. - Pierwszy: Górnik też potrzebuje punktów. Drugi: dojdzie presja naszych zawodników. Chodzi oto, żeby zrozumieli, że zagranie dwóch meczów na takim poziomie nie jest trudnym zadaniem. Ważny będzie początek, w jaki sposób do tego podejdą. Kilka udanych zagrań będzie ich napędzać. Jeśli coś nie będzie się udawało, to nie mogą się załamywać. Każdy z nich ma dobrą jakość piłkarską, co pokazali w poprzednim występie. Teraz nie ma innego wyjścia, jak tylko udowodnić, że jesteśmy w stanie to utrzymać - przekonuje.
Na starcie sezonu Jagiellonia wygrała u siebie z Górnikiem 3:1. Bohaterem był wtedy Jesus Imaz, który przypieczętował zwycięstwo. Dorobek Hiszpana w rozgrywkach to 11 trafień. Trener Grzyb zwraca uwagę na jego rodaków z Górnika: Jesusa Jimeneza i Igora Angulo, króla strzelców poprzednich rozgrywek. To najlepsi strzelcy Górnika w tym sezonie. Każdy z nich zdobył w lidze po siedem bramek. - To bardzo ofensywny duet, którego siłą jest gra z kontry - podkreśla. - Jimenez potrafi wygrywać pojedynki, a wiadomo, jak Angulo na gra na linii spalonego. Trzeba będzie uważać na tego typu zagrania - przestrzega Rafał Grzyb.