Przed tygodniem Gajtkowski rozgrywał fatalne spotkanie z Polonią Bytom i został zmieniony przez Daniela Mąkę. 20-latek w ciągu kilkunastu minut ustrzelił wtedy hat-tricka. Tym razem było... niemal odwrotnie. Słabo spisującego się Mąkę w 65. minucie spotkania rozgrywanego przy ulicy Konwiktorskiej w Warszawie zmienił Gajtkowski. Wprawdzie nie zaliczył klasycznego hat-tricka, ale dwa gole i tak robią duże wrażenie. Po kilku pierwszych kolejkach ekstraklasy "Kusza" był bowiem potwornie krytykowany za słabą postawę w lidze. Tym występem przynajmniej na razie zamknął usta wszystkim oponentom.
Oprócz fantastycznej postawy "Gajtka" wydarzeniem trego spotkania był powrót do piłki nożnej Piotra Świerczewskiego. "Świr", który leczył kontuzję, a także rany po awanturze z policjantami w Mielnie, wszedł na boisko na ostatnie kilka minut.
Polonia Warszawa - Ruch Chorzów 3:0 (0:0)
Bramki: Radek Mynar 53, Krzysztof Gajtkowski 67, 86k.
Żółte kartki: Daniel Mąka
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów). Widzów: 2500
Polonia Warszawa: Sebastian Przyrowski - Radek Mynar (74. Vlade
Lazarevski), Łukasz Skrzyński, Tomasz Jodłowiec, Marek Sokołowski -
Piotr Piechniak, Igor Kozioł, Radosław Majewski, Jarosław Lato -
Filip Ivanovski (83. Piotr Świerczewski), Daniel Mąka (65.
Krzysztof Gajtkowski).
Ruch Chorzów: Krzysztof Pilarz - Ariel Jakubowski (67. Grzegorz
Goncerz), Rafał Grodzicki (73. Ireneusz Adamski), Grzegorz Baran,
Krzysztof Nykiel (86. Martin Fabus) - Wojciech Grzyb, Maciej
Scherfchen, Marcin Nowacki, Tomasz Brzyski - Piotr Ćwielong,
Marcin Zając.