W piątkowy wieczór w Krakowie Wisła podejmie Śląsk Wrocław. Przy Reymonta zagrają więc dwie drużyny, które ostatnio mają problem z wygrywaniem. "Biała Gwiazda" trzech punktów nie zgarnęła od 17 lutego i spotkania z Arką Gdynia. Wrocławianie zaś w 2018 roku nie odnieśli ani jednego zwycięstwa! Z pięciu spotkań po przerwie zimowej przegrali aż trzy, a po jednym z nich - z Legią Warszawa - zwolniony został Jan Urban. Zastąpienie go Tadeuszem Pawłowskim jak na razie nie przyniosło pożądanych efektów i Śląsk wciąż jest w tabeli bardzo nisko, bo na 11. miejscu.
Wisła od trzech spotkań nie wygrała, ale trzeba też przyznać, że miała dość ciężkich rywali. Po zwycięstwie nad Arką zremisowała 0:0 z Piastem Gliwice, który wiosną prezentuje się z naprawdę dobrej strony, później podzieliła się punktami z jedną z rewelacji jesieni, czyli Koroną Kielce. A mogła nawet wygrać, lecz Carlitos nie wykorzystał rzutu karnego. No i wreszcie tydzień temu w Białymstoku "Biała Gwiazda" nie dała rady liderowi tabeli, czyli Jagiellonii. Teraz przeciwnik jest jednak łatwiejszy i wydaje się, że gospodarze będą faworytami tego starcia.
Mecz Wisła Kraków - Śląsk Wrocław w 27. kolejce LOTTO Ekstraklasy rozpocznie się w piątek 9 marca o godz. 20:30. Transmisja na żywo na antenie Canal+Sport. Żaden darmowy i legalny stream online nie będzie dostępny.
WYNIKI SE.PL - Sprawdź wyniki wszystkich interesujących cię meczów.
