Wisła - Legia. Radoviciowi puścił mięsień krawiecki

2013-10-05 4:00

Wielki pech Legii przed meczem z Wisłą w Krakowie. W starciu mistrzów krajowego podwórka zabraknie najlepszego zawodnika stołecznej ekipy - Miroslava Radovicia (29 l.), którego z gry wyeliminowała kontuzja odniesiona w spotkaniu Ligi Europy z Apollonem Limassol (0:1).

Drużyna z Łazienkowskiej, która pod Wawelem chce się zrehabilitować za pucharową kompromitację z Cypryjczykami, bez swojego lidera będzie miała zdecydowanie mniejsze szanse na wywiezienie z Krakowa zwycięstwa. Chociaż Radović... jest innego zdania. - Bez przesady. U nas nie ma ludzi niezastąpionych. Skład jest wyrównany, a trener na pewno coś wymyśli. Jeszcze nie wiem, ile potrwa moja przerwa od piłki. Z Apollonem puścił mi mięsień krawiecki uda. Na razie usłyszałem, że sprawa może być poważna - powiedział "Super Expressowi" piłkarz.

Przeczytaj również: Ukraina - Polska. Waldemar Fornalik wysłał dodatkowe powołania

Mimo problemów ze zdrowiem Miro nie traci dobrego humoru: - Podobno zabraknie nie tylko mnie, ale też Pawła Brożka, więc siły będą wyrównane - dodaje.

Mięsień krawiecki, na który narzeka "Rado", to najdłuższy mięsień ludzkiego ciała, który zgina i obraca na zewnątrz udo oraz odpowiada za zginanie stawu kolanowego.

O tym się mówi: Mariusz Lewandowski: Kadra mnie jeszcze kręci [WYWIAD]

- Nie przypominam sobie, żebym miał kiedyś podobne dolegliwości. Pozostaje mi tylko trzymać kciuki za chłopaków i wierzyć, że to Legia będzie tą drużyną, z którą Wisła przegra po raz pierwszy w tym sezonie - dodaje wielki nieobecny jutrzejszego hitu Ekstraklasy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze