Gdyby to nie był futbol, a świat filmu, Oskar Repka zapewne już doczekałby się nominacji do… Oscara w kategorii „najlepsza rola drugoplanowa”. - GKS zawsze miał na tej pozycji zawodników wybitnych – mówi o swym defensywnym pomocniku trener katowickiego beniaminka, Rafał Górak.
Repka - „gaz” w drugiej linii GKS-u
„Jest jak gaz: bezwonny, bezbarwny, niewidoczny, ale trujący dla rywala” – tak o Mirosławie Widuchu, jednym z legendarnych piłkarzy z Bukowej na tej właśnie pozycji mówił ówczesny szkoleniowiec katowiczan, Bogusław Kaczmarek. Górak mógłby to zdanie – słowo w słowo – powtórzyć o Repce. Tyle że „Wiluś” w ciągu jedenastu sezonów ekstraklasowych strzelił dla GKS-u… jednego gola. A Repka po 28 meczach tego sezonu ma ich na koncie cztery.
GKS bez Bergiera podejmie warszawian. Katowiczanie zrewanżują się za jesienną porażkę? „Zawsze na Śląsku chcieliśmy z tą Legią wygrywać”
Górak: „Repka musi mieć u mnie liczby”
- Z racji naszej organizacji gry, w której defensywny pomocnik nie jest wyłącznie „przyklejony” do linii obrony, piłkarz grający na tej pozycji musi mieć u mnie „liczby” – zaznacza Rafał Górak. I Repka je ma, bo do wspomnianych trafień dodał jeszcze dwie asysty. - Oskar potrafi uderzyć z dystansu. A że dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi, dobrze gra też w powietrzu – dorzuca opiekun GieKSy. I właśnie „główką” jego podopieczny – liczący 190 cm wzrostu – trafił tydzień temu do siatki wrocławskiego Śląska.
Górak: „To pierwszy taki zawodnik w mojej karierze”
- A trzeba wiedzieć, że Oskar to facet stukilogramowy! Ale ma przy tym niecałe 8 procent tkanki tłuszczowej. Krótko mówiąc: to pierwszy w mojej historii trenerskiej zawodnik o takich „gabarytach”, grający na tej pozycji – podkreśla niezwykłość swego podopiecznego katowicki szkoleniowiec.
Kibice GKS-u czekają na to pół wieku
Przed GKS-em prestiżowy mecz: na Nową Bukową przyjeżdża Legia. Na wygraną (grał w tamtym meczu m.in. wspomniany Widuch) na własnym stadionie ze stołeczną ekipą katowiczanie czekają już ćwierć wieku. Jeśli w sobotę się uda, Oskar Repka będzie mieć w ręku kolejny mocny argument za przyznaniem mu klubowego „oscara”…
„Niestety”… Wszystko jasne, żadnych wątpliwości, Legia do końca sezonu bez swojego lidera
Początek meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy między GKS-em a Legią Warszawa na Arenie Katowice w sobotę o godz. 20.15. Transmisja w Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 4K Ultra HD.
