Janusz Filipiak

i

Autor: Tomasz Radzik Janusz Filipiak

Właściciel odsłania kulisy rozstania z trenerem. Nadwaga zawodnika jednym z powodów

2017-06-20 21:17

Właściciel Cracovii, profesor Janusz Filipiak, spotkał się z dziennikarzami i odpowiadał na najbardziej nurtujące ich pytania. Tematów nie brakowało. Filipiak musiał się tłumaczyć z przyczyn zwolnienia Jacka Zielińskiego, polityki transferowej i celów na przyszłość. Okazało się, że jednym z czynników, które zadecydowały o zmianie trenera, była nadwaga piłkarza "Pasów" - Jaroslava Mihalika.

Jeszcze w maju Filipiak zapewniał, że jeśli tylko Jacek Zieliński utrzyma w Krakowie ekstraklasę, może być spokojny o posadę. Cracovia zakończyła sezon poza strefą spadkową, ale Zieliński pracy nie zachował. Wszystko przez styl, jaki zaprezentowała jego ekipa. Właściciel klubu oznajmił, że utrzymanie Cracovii to bardziej zasługa innych wyników, aniżeli postawy jego piłkarzy.

Dlatego też postanowił rozstać się z Zielińskim. Innym powodem odejścia trenera były odmienne punkty widzenia w kwestiach polityki transferowej. No i wreszcie trzeci powód. Najbardziej barwny: nadwaga Jaroslava Mihalika. Do Krakowa dotarły sygnały z obozu młodzieżowej reprezentacji Słowacji. Mówiły one o nadwadze piłkarza Cracovii Jaroslava Mihalika, który miał przyjechać na zgrupowanie kadrowe w fatalnej formie. Piłkarz potrzebował odpowiedniego mikrocyklu, by wystąpić na Euro U-21 w Polsce. Dodatkowe kilogramy Słowaka miały przelać czarę goryczy przy Kałuży i zdecydować o losie Jacka Zielińskiego.

 

Nazwisko nowego szkoleniowca "Pasów" poznamy już wkrótce. Nieoficjalnie mówi się o Macieju Bartoszku, ale jego kandydaturę mocno komplikuje sytuacja formalna. Bartoszek wciąż oficjalnie nie rozwiązał umowy z Koroną Kielce i nie może być zatrudniony przez inny klub. Drugim kandydatem na stanowisko trenera Cracovii jest Waldemar Fornalik.

Jedno jest pewne. Nowy szkoleniowiec Cracovii będzie miał do zrealizowania ambitne cele, które wyznaczy mu profesor Janusz Filipiak. Właściciel klubu otwarcie przyznaje, że interesują go tylko europejskie puchary: - Dla mnie zawsze celem było granie w Europie, nie tylko w Polsce - zdradził biznesmen.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze