Zagłębie strzelało, strzelało i jakoś wstrzelić się w bramkę Kudły nie potrafiło. Bliski szczęścia był Filip Starzyński, jeszcze bliższy Arkadiusz Woźniak, a w ogóle najbliżej szczęścia - Maciej Dąbrowski. Defensor lubinian w ostatniej minucie trafił do siatki szczecinian, wyprowadził swój zespół na prowadzenie, ale nieoczekiwanie gola nie uznał arbiter, który dopatrzył się faulu zawodnika gospodarzy.
Pep Guardiola zdradził powody posadzenia na ławce Roberta Lewandowskiego: Polak jest wyczerpany!
To była dramatyczna końcówka. Już wcześniej padły jednak dwa gole. W pierwszych minutach trafiła Pogoń. Wladimir Dwaliszwili dograł do Rafała Murawskiego, a ten szczupakiem trafił do siatki. W drugiej odsłonie nie pomylił się natomiast Łukasz Piątek. Pomocnik Miedziowych pozazdrościł szaleństw Maciejowi Gajosowi oraz Darko Jevticiowi z soboty i potężnym uderzeniem z 25. metrów pokonał wcześniej - ale później też - bezbłędnego Dawida Kudłę.
Bramkarz Pogoni był zdecydowanie największych bohaterem sobotniego spotkania. Drugim mógł zostać Ricardo Nunes, który po uderzeniu z lewego skrzydła nieomal pokonał prawa fizyki. Machnął tak mocno, że gdyby trafił w światło bramki, pewnie rozerwałby siatkę w okolicach okienka. Tyle że pomylił się dosłownie o centymentry, a futbolówka ostatecznie tylko otarła spojenie słupka z poprzeczką.
Pogoń wciąż czwarta
Pogoń po remisie z Zagłębiem pozostała na czwartym miejscu w tabeli. Szczecinianie po piątym kolejnym meczu bez zwycięstwa zgromadzili na swoim koncie 43 punkty. Zagłębie jest szóste, z przewagą trzech punktów nad ósmą Jagiellonią.
KGHM Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 1:1 (0:1)
Bramki: Piątek 55 - Murawski 7
KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Dorde Cotra - Arkadiusz Woźniak, Jarosław Kubicki (46. Jakub Tosik), Filip Starzyński (89. Adrian Rakowski), Łukasz Piątek, Łukasz Janoszka - Krzysztof Piątek (73. Michal Papadopulos)
Pogoń Szczecin: Dawid Kudła - Sebastian Rudol, Jakub Czerwiński, Sebastian Murawski, Ricardo Nunes - Adam Frączczak, Rafał Murawski, Mateusz Matras, Takafumi Akahoshi, Adam Gyurcso (64. Łukasz Zwoliński) - Wladimer Dwaliszwili (80. Miłosz Przybecki)