![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
Jagiellonia Białystok awansowała do fazy ligowej Ligi Konferencji UEFA. Drużyna mistrzów Polski znalazła się w pucharach, jednakże jej eliminacje do pucharów były dość słabe. Przegrane z Bodo/Glimt i Ajaxem Amsterdam obnażyły problemy Dumy Podlasia, a przynajmniej takiego zdania jest Zbigniew Boniek. Były szef Polskiego Związku Piłki Nożnej powiedział wprost o tym, że jego zdaniem, klub nie ma odpowiednich zasobów kadrowych, aby móc walczyć w europejskich pucharach. Te słowa są wyjątkowo mocne.
Zbigniew Boniek szczerze o Jagiellonii Białystok. Nie gryzł się w język
Jak powiedział Boniek w rozmowie z kanałem "Prawda Futbolu", jego zdaniem Jagiellonia Białystok nie ma odpowiednich kadr, aby móc walczyć z drużynami z Europy. Za przykład, były szef PZPN pokazuje postać Jesusa Imaza.
- Zdobycie tytułu może być kwestią szczęścia, a powtórzenie takiego sezonu to kwestia kultury, umiejętności, przyzwyczajenia. Widzę, że Jagiellonia w tym roku ma z tym problem, bo gorzej sobie radzi nawet na podwórku ligowym. To nie jest ta Jagiellonia, którą oklaskiwaliśmy w zeszłym sezonie. Z całym szacunkiem Imaz jest najgroźniejszym napastnikiem drużyny. To jest dobre na naszą ligę, a nie na Europę. To pokazuje limit tej drużyny - powiedział w rozmowie na kanale Prawda Futbolu.
