"W ocenie PZPN wprowadzenie tego typu zbiorowej sankcji dyscyplinarnej byłoby niewłaściwe oraz nie przyniosłoby poprawy sytuacji odnośnie do wyminionych w piśmie Pana Komendanta problemów" - czytamy w odpowiedzi Zbigniewa Bońka.
Czytaj również: Andrzejki 2013. Wróżby w Poznaniu - Wróżbita Maciej będzie na meczu Lech - Zagłębie
W dalszej części oficjalnego listu prezes piłkarskiej centrali przyznaje, iż zamknięcie sektorów kibiców gości mogłoby zostać odczytane jako akt bezsilności wobec nielicznej grupy chuliganów. Poza tym Boniek zaznaczył, iż kibice niejednokrotnie udowadniali już, że brak biletów na wyjazdowe spotkania nie powstrzymuje ich od podróży za swoją drużyną do innych miast.
Prezes PZPN nie zgodził się także z poglądem Komendanta na temat stałego pogarszania się stanu bezpieczeństwa na polskich stadionach.
Na koniec Zbigniew Boniek zaznaczył także, iż PZPN i Ekstraklasa SA to podmioty odpowiedzialne za popularyzację piłki nożnej w kraju i dbanie o jej wizerunek
Zobacz także: RANKING FIFA. Polska jest... TAK ŹLE JESZCZE NIGDY NIE BYŁO
"Wprowadzenie przymusu rozgrywania meczów bez udziału kibiców gości pozbawiłoby kluby nie tylko możliwości generowania przychody z dnia meczowego, lecz przede wszystkim stworzyłoby wokół spotkań piłkarskich atmosferę zagrożenia niewspółmierną do rzeczywistego stanu bezpieczeństwa na stadionach" - napisał prezes PZPN.
