W kontekście przejścia Damiana Kądziora do Lecha Poznań mówiło się już od kilku miesięcy. Na początku letniego okna transferowego wydawało się nawet, że transfer jest kwestią czasu. Nic takiego nie miało jednak miejsca, „Kolejorz” nie był bowiem w stanie dogadać się co do warunków transakcji z obecnym klubem piłkarza – Piastem Gliwice. W pewnym momencie negocjacje przerwano i wydawało się, że jest to temat zamknięty. Przed kilkoma dniami oliwy do ognia dolał jednak sam zainteresowany, który potwierdził w rozmowie z TVP Sport, że jest coś na rzeczy i niewykluczone, że jeszcze tego lata zmieni barwy.
Jak informuje Sebastian Staszewski z portalu „Interia”, Lech faktycznie jest zdeterminowany aby w najbliższych dniach Kądzior trafił do Poznania. Wg jego informacji „Kolejorz” złożył nową ofertę opiewającą na 800 tys. euro. Przypomnijmy, że poprzednia propozycja – wynosząca o 200 tys. mniej – została bez wahania odrzucona. Wygląda jednak na to, że tym razem cała sprawa może znaleźć pozytywny finał. Kwota proponowana przez mistrzów Polski odpowiada bowiem niedawnej wycenie zawodnika w oczach działaczy klubu z Gliwic. Obie strony wciąż pozostają w fazie negocjacji, a wszystko powinno wyjaśnić się w najbliższych dniach.
Damian Kądzior jest wychowankiem Jagiellonii Białystok, choć w barwach tego klubu tak naprawdę nie dostał prawdziwej szansy. W trakcie swojej kariery przywdziewał także koszulki takich klubów jak Motor Lublin, Dolcan Ząbki, Wigry Suwałki, Górnik Zabrze, Dinamo Zagrzeb, Alanyaspor oraz SC Eibar, z którego trafił przed rokiem do Gliwic. Jego dotychczasowy bilans w barwach Piasta to 40 występów, 8 goli i 9 asyst we wszystkich rozgrywkach. 30-letni pomocnik ma na swoim koncie również 6 meczów w reprezentacji Polski. Strzelił w nich 1 bramkę.