Zespół z III ligi rozbił faworyta w Pucharze Polski. Kompromitacja zespołu z Podlasia!

Lechia spisuje się dobrze w rozgrywkach III ligi i zajmuje w swojej grupie 5. miejsce, ale chyba mało kto liczył, że pokona rywala grającego o trzy klasy wyżej. Bohaterem meczu był napastnik z Zielonej Góry Przemysław Mycan, po którego dwóch golach (7. i 33. min) gospodarze prowadzili 2:0 .Tuż przed przerwą obrońca Jagi Bartłomiej Wdowik strzałem z daleka zdobył kontaktowego gola, i można było się spodziewać, że podopieczni Stolarczyka odwrócą losy meczu. Wcześniej, bo w 17. min zespół z Podlasia zmarnował rzut karny, po tym jak Martin Pospíšil strzelił w słupek. Już na początku drugiej połowy Jagiellonię spotkał kolejny cios, bo Rafał Ostrowski strzałem głową podwyższył na 3:1. Trener Jagi próbował ratować sytuację zmianami, wpuszczając do ataku Marca Guala. Ani on, ani jego rodak Jesus Imaz współlider tabeli strzelców ekstraklasy nie byli w stanie nic wskórać. Podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego, z pewną dozą szczęścia, bo dwukrotnie uratował ich słupek, dowieźli zwycięstwo do końca. Bardzo dobrze w bramce spisywał 27-letni Wojciech Fabisiak. Pozostałe mecze 1/16 finału Pucharu Polski odbędą się w dniach 18-20 października.

Tomasz Kłos po losowaniu grup eliminacyjnych Euro 2024. „Awans do finałów jest ważniejszy niż marketing”

1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski: Lechia Zielona Góra – Jagiellonia Białystok 3:1 (2:1). Awans III-ligowej Lechii.

Bramki: 1:0 Przemysław Mycan (9), 2:0 Przemysław Mycan (33), 2:1 Bartłomiej Wdowik (45), 3:1 Rafał Ostrowski (47).

Żółta kartka – Lechia Zielona Góra: Igor Kurowski, Rafał Dzidek; Jagiellonia Białystok: Martin Pospisil, Fedor Cernych.

Sędziował: Karol Arys (Szczecin). (PAP)