Starcie Szwedów ze Słowacją było jednym z najgorszych widowisk w dotychczasowych spotkaniach na Euro. W pierwszej połowie obie drużyny grały wolno i nie potrafiły tworzyć groźnych okazji do zdobywania bramek. Każda ze stron oddała ledwie po trzy strzały i tylko Szwedzi, raz, uderzali celnie. Taki wynik pasował przede wszystkim Słowakom oraz Biało-Czerwonym, którzy zmierzą się jutro z Hiszpanią.
Euro 2021: Grupa E. Drużyny, TERMINARZ, kiedy mecze w grupie E na Euro 2020
Niestety, w drugiej połowie Słowacja zaczęła radzić sobie coraz gorzej w obronie. Szwedzi z każdą minutą atakowali coraz groźniej i kreowali więcej sytuacji. W 75. minucie Isak wpadł w pole karne Słowaków i jedyną szansą na zatrzymanie go był faul, którego dopuścił się bramkarz, Dubravka. Po chwili do rzutu karnego podszedł Forsberg, który pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Słowacja próbowała jeszcze odpowiedzieć, ale brakowało im jakości w ataku i nie zdołali oni zagrozić bramce Olsena. Tym samym liderem w grupie E zostali Szwedzi, a Polacy mają utrudnioną drogę do awansu.
Dowiedz się, co musi zrobić Polska, aby awansować do fazy pucharowej Euro 2020!