Kolejny duży turniej w XXI wieku i kolejny z niepowodzeniem Polaków. Biało-czerwoni tylko raz zdołali wyjść z grupy i miało to miejsce w 2016 roku. Nadzieje, że uda się powtórzyć ten sukces również w tym roku mieliśmy zwłaszcza po meczu z Hiszpanią, w którym podopieczni Paulo Sousa wywalczyli punkt w dobrym stylu. Niestety wszystko zostało zaprzepaszczone w rywalizacji ze Szwedami. Polacy znów stracili proste bramki i mimo heroicznej postawy i gonienia wyniku, nie zdołali zdobyć kompletu punktów, który był potrzebny do awansu.
MEMY po meczu Polska - Szwecja na Euro! Internauci nie mieli litości dla Paulo Sousy i jego piłkarzy
Choć pierwsze gromy spadły na Paulo Sousę i piłkarzy, po spotkaniu internauci i eksperci zaczęli zwracać uwagę, że winę ponosi w dużej mierze Zbigniew Boniek. - Odpowiedzialny za ten turniej jest oczywiście jeden - nazywa się Zbigniew Boniek. 144 dni przed Euro dokonał rewolucji i postawił wszystko na głowie. A błędem podstawowym było w ogóle zatrudnienie Brzęczka. To praprzyczyna. Naprawianie błędu błędem - napisał Piotr Żelazny na Twitterze.
ZDEWASTOWANY Robert Lewandowski miał problem podczas meczu! Szokujące wyznanie
- Wstydzić się można tylko za mecz ze Słowacją. Ambicja była, ale to nie Sousa trafia w poprzeczkę z metra i to nie on wrzuca 50 piłek w aut. W obronie chaos, ale to chyba nasz znak rozpoznawczy. Teraz czas, by trener się wykazał. Za eksperyment „Euro 2020” wg mnie odpowiada Boniek - napisał jeden z kibiców. Fani i eksperci zarzucają Bońkowi, że Jerzy Brzęczek powinien zostać zwolniony dużo wcześniej, bo Sousa miał zdecydowanie za mało czasu na pracę z Polakami.