Dokładnie 11 czerwca wystartują mistrzostwa Europy. Na tę imprezę musieliśmy czekać o rok dłużej niż zazwyczaj, a było to spowodowane oczywiście pandemią koronawirusa. Teraz nic nie wskazuje na to, aby impreza miała zostać przełożona i walka o tytuł rozpocznie się już niebawem. Wśród 24 drużyn, które powalczą o mistrzostwo Europy jest również reprezentacja Polski. Do tej pory pamiętamy, jak świetnie biało-czerwoni spisali się na Euro 2016. Wówczas porażka w ćwierćfinale z Portugalią wywołała u wielu kibiców niedosyt, co pokazuje jedynie, że gra Polaków zrobiła spore wrażenie. Teraz nastroje są nieco stonowane, bo zawirowań wokół kadry nie brakowało, ale nie zmienia to faktu, że sami piłkarze będą chcieli co najmniej powtórzyć rezultat sprzed pięciu lat. O krok dalej poszedł natomiast Jan Tomaszewski, który w rozmowie z "Super Expressem" był dużym optymistą.
Jedno zdjęcie Georginy Rodriguez wywołało burzę! Zdradziła zamiary Cristiano Ronaldo? Prawdziwa lawina
Wielki sukces na Euro?
Legenda polskiej piłki uważa, że Polacy na Euro mogą powalczyć o naprawdę wysoką stawkę. - Moje zdanie jest takie, że mamy obecnie najlepsze piłkarskie pokolenie w historii. I mamy naprawdę szanse na zdobycie medalu na tych mistrzostwach. Bo jeśli nie oni, to kto? Bo jeśli nie teraz, to kiedy? - pyta retorycznie Tomaszewski. Były piłkarz uważa, że kluczem do sukcesu mogą być wybory selekcjonera.
Jeden cel Sousy
- Życzę Paulo Sousie, aby trafił ze składem. Mam nadzieję, że nie będzie dalej eksperymentował i grał dwoma "dziewiątkami", jak miało to miejsce w meczu z Anglią na Wembley. To było dla mnie samobójstwo. Ważne również, aby nie grał Robertem Lewandowskim w pomocy - uważa. - Ci chłopcy mają realne szanse grać w półfinale. A później... Tu już zadecyduje szczęście, przypadek. Na półfinał naszą drużynę stać. Warto pamiętać, że dla niektórych zawodników to może być ostatni wielki turniej - zauważył Tomaszewski. Całość rozmowy znajdziecie w wideo powyżej.