Mecz Orłów Paolo Sousy otwiera zmagania drużyn w grupie E na EURO 2021. Naszym pierwszym rywalem będą piłkarze ze Słowacji. Czy naszą reprezentację stać na zdobycie niezwykle cennych 3 punktów? Nasi rywale tanio skóry nie sprzedadzą, bo dla nich to też mecz o dobry start, który może być kluczowy dla wyjścia z grupy. Kto okaże się lepszy?
Sytuacja kadrowa
Polska przystępuje do EURO w bardzo bojowych nastrojach. Po ostatnim bardzo udanej imprezie z tego cyklu, gdzie lepsi okazali się tylko późniejsi zwycięzcy Portugalczycy, wszyscy mają nadzieję na co najmniej powtórkę. Nasza kadra do turnieju przystępuje poważnie okrojona. Kontuzji doznali snajperzy naszej kadry – Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek, a miejsca w składzie nie uzyskali Sebastian Szymański oraz Kamil Grosicki. Decyzja o ich niepowołaniu wzbudziła w Polsce wiele głosów krytyki, zwłaszcza że jedno miejsce się zwolniło przez uraz Milika. Jednak trener uważał, że grupa, którą wybrał, jest już zżyta, co sprawiło, że trener nie chciał do niej dokładać zawodników, którzy mogliby zmienić nastroje. Nasza kadra wyjdzie najprawdopodobniej w ustawieniu z wahadłami, ponieważ ten scenariusz najlepiej zdaje egzamin pod okiem Paolo Sousy. Z drugiej jednak strony, pokazał on, że lubi zaskakiwać więc może i tym razem zobaczymy coś nowego? Wielu komentatorów uważa, że na dużych imprezach się nie eksperymentuje. Czy nasz selekcjoner podziela ich zdanie?
Z kolei nasi rywale przystępują do EURO 2021 w bardzo dobrych nastrojach. Słowacja nie przegrała w żadnym z ostatnich 5 spotkań, jednak z drugiej strony wygrali tylko raz. Czy kadra będzie w stanie postawić kropkę nad „i” w meczach fazy grupowej? Z ich składu wypadła gwiazda, na której miał się oprzeć atak ich reprezentacji, Ivan Schranz. Napastnik zaliczył fenomenalny sezon w barwach FK Jablonec, jednak doznał poważnego urazu mięśnia uda i nie będzie w stanie grać w najbliższych tygodniach. Do składu za to wrócił dawny kolega Piotra Zielińskiego, Marek Hamsik. Piłkarz zaliczył bardzo nieudany sezon, jednak wciąż jego przegląd pola może utrudnić życie niejednej defensywie.
Zdaniem słowackiej prasy nasi rywale wyjdą na dzisiejszy mecz w ustawieniu 1-4-2-3-1. Skład będzie próbował wykorzystać kreatywność Hamsika, zarówno w grze na boki, jak i do przodu. Czy nasza defensywa poradzi sobie z jego rozegraniem? O tym przekonamy się już dziś o 18!
Przwidywany skład:
Polska: Wojciech Szczęsny – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek – Kamil Joźwiak, Jakub Moder, Grzegorz Krychowiak, Maciej Rubus, Piotr Zieliński – Robert Lewandowski, Jakub Świeczok
Słowacja: Martin Dobravka – Peter Pekarik, Lubomir Satka, Milan Skriniar, Tomas Hubocan – Patrik Hrosowsky, Juraj Kucka, Robert Mak, Marek Hamsik, Ondrej Duda – Michal Duris
Nasz typ – Zwycięstwo Polski
Nasze typy:
Polska – 2.00 Remis - 3.55 Słowacja – 4.20
Obie drużyny strzelą gola:
Tak - 2.08 Nie - 1.70
Suma goli w meczu
Poniżej 0.5 – 8.20 Ponad 0.5 – 1.09
Poniżej 1.5 – 2.85 Ponad 1.5 – 1.45
Poniżej 2.5 – 1.62 Ponad 2.5 – 2.35
Poniżej 3.5 – 1.22 Ponad 3.5 – 4.50
Liczba goli w meczu (przedziały)
0-1 – 2.42 2-3 – 1.77 4-5 – 4.30 6+ - 22.00
1. Połowa – wynik
Polska - 2.70 remis - 2.02 Słowacja - 4.80
Rzuty rożne – przedziały
0-8 – 2.02 9-11 – 2.85 12+ - 3.35
