Kamil Glik jest uważany za jednego z najlepszych obrońców w historii reprezentacji Polski. Ta opinia nie jest przesadzona, zważając na fakt, że obrońca Benevento od lat może liczyć na podstawowy plac gry w kadrze i ze swoich zadań w defensywie spisuje się bardzo dobrze. Mało kto wie jednak o tym, że Glik w przeszłości przeżywał prawdziwą traumę. Wszystko stało się tuż przed mundialem w Rosji, a prawdę na temat wydarzeń zdradziła jego żona - Marta.
Kamil Glik przeszedł przez prawdziwą traumę. Był bliski załamania
Przygoda Kamila Glika z piłką powinna być wzorem dla każdego młodego piłkarza, który marzy o zrobieniu kariery w poważnych europejskich ligach. Zawodnik od lat cieszy się uznaniem, a w swoim piłkarskim CV ma takie marki jak Palermo, Torino, AS Monaco, czy Benevento. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, że życie Glika nie zawsze było usłane różami. Okazuje się, że kilka lat temu piłkarz przeszedł przez prawdziwy koszmar i to przed jednym z najważniejszych momentów swojej kariery. Zawodnik mógł liczyć na wsparcie ukochanej żony, która powiedziała, z jak dużą traumą zmierzył się jej ukochany. Tak złe doświadczenie zostanie z rodziną piłkarza przez lata. Aby zobaczyć, z jakimi problemami musiał się zmierzyć Kamil Glik, przejdź do galerii poniżej.
Mama Piotra Zielińskiego wyjawiła jego sekret. Konkretny plan na przyszłość. Niesamowite!