Porażka 0:2 z Rangers FC zakończyła grę Lecha Poznań w fazie grupowej LE. „Kolejorz” zajął ostatnie, czwarte miejsce w grupie D. W czasie sześciu spotkań udało się zdobyć tylko trzy punkty – dało je zwycięstwo nad Standardem Liege 3:1 na własnym stadionie. Niestety, i ekipa z Wielkopolski, i Belgowie nie zgarną już więcej pieniędzy w tym roku z tytułu występów w Lidze Europy.
Celia Krychowiak BEZ STANIKA chwali się TOREBKĄ za prawie milion złotych! [ZDJĘCIA]
Jaką sumę zarobił na jesieni Lech Poznań? Według tabel publikowanych przez UEFA, sam awans do fazy grupowej i wygrane w kwalifikacjach przyniosły „Kolejorzowi” ok. 4 milionów euro. Niestety, suma nie powiększyła się za bardzo za sześć kolejnych meczów. Europejska federacja płaci jedynie za zdobyte punkty. To oznacza, że za sześć spotkań ósma drużyna PKO Ekstraklasy zgarnęła dodatkowo jedynie ok. dwóch milionów złotych (570 tys. euro).
Lech, niestety, stracił też ogromne przychody z dnia meczowego. To oczywiście pokłosie pandemii koronawirusa, na którą narzekają wszystkie kluby w Europie. Ten przychód z pewnością byłby istotnym w skali budżetu. „Kolejorz” sprzedawał bilety-cegiełki na mecze LE. Dochód z ich sprzedaży był przekazany na renowację mogił Powstańców Wielkopolskich.
Jerzy Brzęczek po raz pierwszy mówi o DYMISJI. Padły MOCNE słowa
Podopieczni Dariusza Żurawia skupią się teraz na grze w lidze. Już w niedzielę zmierzą się ze Stalą Mielec na wyjeździe (15:00). „Kolejorz” zajmuje ósme miejsce w tabeli i traci do lidera, Legii Warszawa, dziesięć punktów.