Legia Warszawa ma co odrabiać. W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy poległa w Amsterdamie z Ajaksem 0:1 i jest w trudnym położeniu. Kluczowym będzie, aby nie stracić przy Łazienkowskiej bramki. W przeciwnym wypadku, legioniści będą musieli strzelić o dwie więcej od rywala (3:1, 4:2, 5:3, itd.). Zadanie więc nie jest proste, a drużyna mistrza Polski z pewnością lepiej by sobie radziła przy pełnym wsparciu trybun.
LE: Nieskuteczna Legia Warszawa poległa w Amsterdamie
Ale o tym trzeba zapomnieć. Zakaz to zakaz. Fani Legii nie składają jednak broni i znaleźli ciekawą alternatywę. Stowarzyszenie Kibiców złożyło wniosek o zorganizowanie zgromadzenia publicznego. Miasto bez problemu się zgodziło. - Wniosek wpłynął w terminie. Jeśli organizator go nie odwoła, to zgromadzenie się odbędzie. Ma liczyć od tysiąca do trzech tysięcy osób. My oczywiście przyjmiemy tę górną granicę, czyli że przed stadionem może zgromadzić się trzy tysiące osób. Wszystko odbędzie się pod nadzorem policji - mówiła dla portalu Legia.net Ewa Gawor, dyrektor stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
Kibice będą mogli wspólnie oglądać spotkanie na parkingu przed Torwarem II. Miejmy nadzieję, że piłkarze Legii usłyszą rozśpiewane gardła swoich fanów i poniesie ich to do wysokiego zwycięstwa! Rewanż już w czwartek o godz. 19:00.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail