Liga Europy, Legia - Sporting 16.02.2012. Oguchi Onyewu zatrzyma w czwartek Legię?

2012-02-15 10:53

W czasie meczu ze Sportingiem piłkarze Legii muszą uważać nie tylko na świetnie wyszkolonych technicznie latynoskich wirtuozów, ale również na potężnego obrońcę z USA. Oguchi Onyewu (30 l.) jest silny jak tur i twardy jak skała. Przekonał się o tym boleśnie Zlatan Ibrahimović, któremu Amerykanin... pogruchotał w czasie bójki żebra.

Onyewu (195 cm wzrostu) to wielka góra mięśni. Jest skuteczny nie tylko w defensywie, ale również w polu karnym rywali. Zdobywa dużo goli po stałych fragmentach gry (strzelił m.in. Polsce w ostatnim meczu z Amerykanami, 2:2 w październiku 2010 r.).

W europejskich klubach Onyewu występuje od 10 lat (Metz, Standard Liege, Newcastle, Twente, AC Milan...). W Milanie furory nie zrobił, bo stracił cały sezon przez poważną kontuzję kolana. Kiedy się wyleczył, przedłużył kontrakt, oświadczając, że skoro klub nie mógł przez rok korzystać z jego usług, to teraz będzie grał przez 12 miesięcy... za darmo.

Jako piłkarz Milanu zasłynął głównie bijatyką ze Zlatanem Ibrahimoviciem. "To było jakieś szaleństwo. Oguchi i ja omal się nie pozabijaliśmy!" - napisał po latach w swojej głośnej autobiografii szwedzki gwiazdor, który mimo że ma czarny pas w taekwondo, wyszedł z tej bójki z połamanymi żebrami.

Rodzice Onyewu pochodzą z Nigerii, skąd wyemigrowali do USA. Imię Oguchialu (Oguchi to zdrobnienie) znaczy "Bóg walczy w moich bitwach". Przed czwartkową bitwą ze Sportingiem aż strach się bać...

Najnowsze