W Lidze Europy tydzień temu rozpoczęła się walka o półfinały. Jednym z najciekawiej zapowiadających się dwumeczów była rywalizacja Eintrachtu Frankfurt z Benfiką Lizbona. Ciężko było wskazać faworyta do awansu, bowiem obie ekipy prezentowały się dobrze w tych rozgrywkach. W spotkaniu rozgrywanym na Estadio da Luz lepsi okazali się gospodarze.
Benfica wygrała 4:2 i jest w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżem w Niemczech. Zespół ze stolicy Portugalii we Frankfurcie będzie mógł liczyć na wsparcie swoich wiernych kibiców. W długą podróż wybrał się również niejaki Alvaro Oliveira. Kibic Benfiki postanowił przy okazji zwiedzić kilka zakątków Starego Kontynenty i wraz z kolegą do Niemiec jechał samochodem.
Po filmach i zdjęciach na jego Instastories widać, że byli między innymi w Paryżu. Około godziny 15 kibice z Lizbony dotarli do Frankfurtu. Problem w tym, że... nie do tego, w którym będzie rozgrywany mecz. Portugalczycy dojechali do Frankfurtu nad Odrą, a Eintracht to klub z Frankfurtu nad Menem. Obie miejscowości oddalone są od siebie o około 600 km. Internauci poinformowali fanów o błędzie, a ci ruszyli w podróż do właściwego Frankfurtu. O kibicach napisały już największe portale w Europie. Około 18 byli w Berlinie i raczej nie zdążą dojechać na spotkanie.