Robert Lewandowski zawsze może liczyć na wsparcie Anny. Żona zjawia się na każdym spotkaniu z udziałem naszego najlepszego napastnika i wiernie mu kibicuje. Wybranka serca "Lewego" dzień meczowy zaczyna razem z mężem, przygotowując mu zdrowe śniadanie. Sama często publikuje zdjęcia przyrządzonych potraw na portalach społecznościowych, chwaląc się, że jest to klucz do sukcesu kapitana reprezentacji Polski.
Anna Lewandowska: Te mecze już mnie NUDZĄ
We wtorek kibice nie mogli zobaczyć co snajper Bayernu Monachium zjadł rano, a zapewne część z nich zrobiłaby sobie w środę rano podobną potrawę. "Lewy" po raz kolejny udowodnił, że jest w świetnej formie i w meczu Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb, który jego Bayern wygrał 5:0, wpisał się na listę strzelców trzykrotnie. Jego żona nie podzieliła się jednak tym razem zdjęciem porannego posiłku, pisząc na Instagramie, że "to tajne przez poufne".
Anna nie mogła sobie jednak odpuścić wieczornego wyjścia na mecz i na żywo oklaskiwała wyczyny swojego wybranka. Robert Lewandowski musi starać się jednak jeszcze bardziej w kolejnych spotkaniach. Małżonkę jego popisy zaczynają powoli nudzić. Z przymrużeniem oka opatrzyła zdjęcie na Instagramie podpisem: "Te mecze zaczynają być nudne"
Babe These matches are beginning to be a bit boring hahaha of course its just a joke !! I love you Lewy! do not ask me what i gave my husband for breakfast to eat today - its top secret Te mecze zaczynaja być nudne hehe oczywiscie zart, żart!!Uwielbiam Lewy nie pytajcie już co dzisiaj dałam zdrowego do jedzenia na śniadanie - tajne przez poufne. #match #family #lewythebest #glutenfree #AnnaLewandowska #RobertLewandowski
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) 29 Wrz, 2015 o 1:14 PDT