Legia Warszawa już po pierwszym meczu na wyjeździe była w komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pojedynku w Irlandii mistrzowie Polski wygrali 1:0 po przepięknym golu Michała Kucharczyka. We wtorek dominowali od pierwszej minuty. Mimo tego, przyjezdni dzielnie się bronili. Wreszcie w 27. minucie błąd popełnił ich bramkarz Cherrie i został on wykorzystany przez ofensywę warszawian. Cafu dograł piłkę na środek pola karnego, a z bliska formalności dopełnił Jose Kante, kierując futbolówkę do pustej bramki. W tym momencie legioniści znaleźli się już w bardzo komfortowym położeniu.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Tuż po rozpoczęciu drugiej części gry do odważniejszych ataków ruszyli goście. Kilka razy naprawdę zrobiło się groźnie pod bramką Arkadiusza Malarza. Na szczęście Legii przeciwnikom brakowało po prostu umiejętności, by skierować piłkę do bramki ekipy z Warszawy. Ich marzenia o awansie zabił w 72. minucie Miroslav Radović. Serb popędził na bramkę Cork i został sfaulowany w polu karnym. Chwilę później sam poszkodowany ustawił futbolówkę na jedenastym metrze, by pewnym strzałem podwyższyć na 2:0.
W tym momencie emocje zostały już pogrzebane. Jedni i drudzy chcieli bardziej dograć do końca mecz rewanżowy eliminacji Ligi Mistrzów, niż forsować tempo. W 89. minucie obrońcy Cork City nie popisali się jednak i zostawili w polu karnym zupełnie niepilnowanego Carlitosa. Wprowadzony wcześniej na plac gry snajper z Hiszpanii mierzonym strzałem w róg pokonał Cherrie'ego po raz trzeci, ustalając wynik konfrontacji przy Łazienkowskiej na 3:0.
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin