We wtorkowy wieczór odbył się pierwszy półfinał piłkarskiej Ligi Mistrzów. Barcelona po szalonym dwumeczu nie zdołała przeciwstawić się drużynie Interu i ostatecznie przegrała 7:6. W pierwszym spotkaniu padł remis 3:3, drugi mecz po regulaminowym czasie gry miał taki sam rezultat, dlatego o awansie do finału Ligi Mistrzów decydowała dogrywka, w której lepiej się zaprezentowali podopieczni Simone Inzaghiego.
W środę zostanie wyłoniony drugi finalista Ligi Mistrzów, a w rewanżowym spotkaniu będzie walczyć Arsenal z PSG. Warto zaznaczyć, że w pierwszym meczu górą byli piłkarze paryskiego klubu, którzy zwyciężyli 1:0 po trafieniu Ousmane Dembele.
Jan Tomaszewski nie pozostawił złudzeń! Zdecydowane słowa przed meczem PSG - Arsenal
W programie „Futbologia Przemka Ofiary”, Jan Tomaszewski wypowiedział się wprost o sędziowaniu Szymona Marciniaka. - Brawo Panie Szymonie, sędziowanie było na najwyższym poziomie, wielu ekspertów o tym mówiło po meczu – powiedział od razu były bramkarz reprezentacji Polski.
Nie mogło zabraknąć także wypowiedzi Tomaszewskiego w sprawie drugiego półfinału PSG - Arsenal. - Kiwior powinien grać w reprezentacji Polski. Ten chłopak udowodnił, że on musi grać w reprezentacji - koniec, kropka. Grając w półfinale Pucharu Europy, wygrywając ćwierćfinały z Realem. Nieprawdopodobnie grał i był stawiany za wzór - rozpoczął były reprezentant Polski.
Po chwili wskazał faworyta tego dwumeczu. - Moim zdaniem 60% do 40% mają przewagę piłkarze PSG, dlatego że 1:0 to jest dużo, ale Anglicy są nieobliczalni. [...] Nie pozbawiałbym szans Arsenalu, wszystko zależy od pierwszej połowy. Jeśli mecz się rozpocznie to bramkę będą chcieli zdobyć piłkarze PSG. [...] Paryżanie będą mieli przewagę i uważam, że w finale zagra PSG z Interem - podsumował Tomaszewski.
