Kuba Rzeźniczak jest jednym z piłkarzy, który po fatalnym meczu ligowym z Arką Gdynia (1:3) nie znalazł się w w kadrze meczowej na rewanżowe spotkanie z Dundalk FC. Kapitan Legii decydujące spotkanie o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów oglądał z wysokości trybun, lecz po końcowym gwizdku zszedł do szatni, aby pogratulować swoim kolegom wielkiego sukcesu. Na portalu społecznościowym zamieścił zdjecie, na którym widać, jak piłkarze mistrzów Polski cieszą się z osiągniętego celu, który został przed nimi postawiony we własnym gronie. Czy Rzeźniczak wróci jeszcze do treningów z pierwszą drużyną? Tego nie wiadomo, lecz jak napisał Bogusław Leśnodorski: - "Kuba odpocznie, ogarnie się, poukłada sobie wszystko i wróci silniejszy. Wierzę w niego" - zamieścił wpis na Twitterze sternik stołecznego zespołu i od wtorkowego wieczoru uczestnika Champions League.
Kuba Rzeźniczak: Liga Mistrzów zameldowała się przy Łazienkowskiej [ZDJĘCIE]
Po 21 latach Legia Warszawa ponownie w elitarnej Lidze Mistrzów. W 4. rundzie play-off pokonała w dwumeczu irlandzki Dundalk FC 3:1 i z niecierpliwością będzie czekała na czwartkowe losowanie fazy grupowej. Po końcowym gwizdku radość piłkarzy była wielka, co zrozumiałe, a Kuba Rzeźniczak zamieścił zdjęcie z szatni.