Neville w ofensywie
Pomysłu powstania Superligi uparcie bronią m.in. prezesi najmocniejszych klubów na świecie: Florentino Perez (Real Madryt), Andrea Agnelli (Juventus) czy Joel Glazer (Manchester United). Ich zdania zupełnie nie podziela jednak były znakomity obrońca Manchesteru United i reprezentacji Anglii, Gary Neville. 46-latek, który w przeszłości 85 razy zakładał narodową koszulkę „Synów Albionu” w ostrych słowach odniósł się do pomysłu utworzenia nowych rozgrywek, zrzeszających jedynie najbogatsze kluby w Europie. Nie omieszkał przy tym skrytykować klubów Premier League, które zdecydowały się dołączyć do projektu.
- Uważają, że mogą w każdym sezonie zgarnąć po 300 milionów funtów więcej niż inne zespoły, a potem po prostu wrócić w sobotę i grać w Premier League z tą przewagą. Powinno się odjąć im punkty, nałożyć wysokie kary finansowe i zastosować embargo transferowe. Mam nadzieję, że nie kupili niektórych z pozostałych 14 drużyn – grzmiał wyraźnie poirytowany były reprezentant Anglii.
Przypomnijmy, że pierwsza edycja Superligi miałaby wystartować już w sierpniu. Formuła rozgrywek zakłada udział 20 drużyn, podzielonych na dwie 10-zespołowe grupy. Po trzy najlepsze wywalczyłyby awans do ćwierćfinału, zespoły z miejsc 4-5 zmierzyłyby się natomiast w tzw. repasażach. Następnie grano by już według doskonale wszystkim znanej drabinki turniejowej, w której przegrany odpada. Finał zaplanowano na maj 2022 roku.