Kibice PSG, ale nie tylko, z niecierpliwością oczekiwali pierwszego występu Messiego w nowych barwach. Ten nadszedł już pod koniec sierpnia, ale wybitny Argentyńczyk nie może uznać pierwszych miesięcy w stolicy Francji za szczególnie udane. Dotychczas zagrał on w zaledwie 8 meczach i strzelił tylko 3 gole. Co prawda wszystkie miały miejsce w Lidze Mistrzów, a były zawodnik Barcelony przyczynił się do ważnych zwycięstw z Manchesterem City i RB Lipsk. Jednakże nie tego spodziewali się sympatycy drużyny z Paryża w rozgrywkach Ligue 1. W lidze 34-latek wciąż nie zanotował choćby asysty, a poza boiskiem także ma swoje problemy. Dokucza mu ścięgno podkolanowe lewej nogi, a przez ten uraz nie może grać we wszystkich meczach. W ostatnim spotkaniu ligowym przeciwko Lille zakończył występ już po 1. połowie, a kilka dni później nie znalazł się w kadrze na starcie LM z RB Lipsk. Wolny czas Messi postanowił wykorzystać na wyjazd do Hiszpanii, co nie spodobało się w jego obecnym klubie.
Cristiano Ronaldo ukarany przez policję! Nie uwierzycie za co dostał mandat, wszystko przez...obiad
Pożegnanie Leo Messiego w FC Barcelonie było bardzo wzruszające. W galerii poniżej możecie przypomnieć sobie te chwile:
Hiszpania dalej jest dla niego ważna
Argentyńczyk nie mógł pomóc kolegom w Lipsku, ale już dzień później został przyłapany w Madrycie. Telewizja „La Sexta” nagrała go pod jedną z klinik znajdujących się w tym mieście, a Messi nie spodziewał się takiego powitania. Wybrał się on do specjalisty, z którym pracował już w 2015 r., gdy także miał problemy z kolanem. Tym razem były zawodnik Barcelony chciał poznać diagnozę dot. ścięgna w lewej nodze, ale i tak rozzłościł włodarzy PSG swoim wyjazdem.
Zdaniem „L’Equipe”, Messi nie zagra w najbliższym meczu Ligue 1 z Girondins Bordeaux. Postanowił skupić się na dojściu do zdrowia przed nadchodzącym zgrupowaniem reprezentacji Argentyny. Prawdopodobnie dlatego skonsultował się z cenionym lekarzem z Madrytu, a takie podejście nie podoba się w Paryżu. Sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki ma na koncie jedynie 33% możliwych minut w lidze, a w PSG boją się o jego zdrowie. Nie chcą ryzykować poważną kontuzją gwiazdy, a jej wyjazd do Ameryki Południowej w tym stanie uważa się za nie na miejscu.