Football Manager zrobił symulacją fazy pucharowej tej edycji Ligi Mistrzów. W 1/8 finału rozgrywek lepsi od swoich rywali okazali się Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Manchester City, Atletico Madryt, Leicester City, Real Madryt, Juventus Turyn i FC Barcelona. Ćwierćfinały według algorytmu produkcji obfitowały w hity i... wysokie wyniki. Bayern pokonał w dwumeczu Borussię 7:0, Atletico Manchester City 3:2, Real Leicester City 6:2, a FC Barcelona Juventus Turyn 6:1.
Półfinały byłyby już prawdziwą ucztą dla oczu kibiców. W derbach Madrytu lepsi okazali się "Królewscy", którzy rywala zza miedzy pokonali łącznie 4:2. W drugim boju o finał Bayern zmierzył się z FC Barcelona. Awans do decydującego spotkania mistrzom Niemiec zapewnił Robert Lewandowski, który na Allianz Arena strzelił dwa gola, a jego zespół wygrał dwumecz 3:1.
W finale długo prowadzili Bawarczycy za sprawą kolejnego trafienia kapitana reprezentacji Polski. Kilka minut przed upływem regulaminowego czasu gry na wirtualnym stadionie w Cardiff wyrównał Alvaro Morata. W karnych lepsi okazali się piłkarze Realu. Królem strzelców rozgrywek został Lionel Messi z dorobkiem piętnastu goli. Co ciekawe, Argentyńczyk prowadzi również w prawdziwych rozgrywkach - zdobył dotąd dziesięć bramek.