Legia Warszawa podczas wczorajszego losowania w Nyonie poznała swojego pierwszego rywala w eliminacjach Ligi Mistrzów. W I rundzie rywalem mistrzów Polski będzie zwycięzca rundy wstępnej - kosowska Drita Gnjilane lub północnoirlandzki Linfield FC, a spotkanie odbędzie się w Warszawie bez udziału publiczności. Obaj rywale wydają się nie być wymagający, ale jak wiadomo, polska piłka widziała już wiele kompromitacji.
Jeśli podopiecznym Aleksandara Vukovicia uda się przebrnąć I rundę, to już teraz wiedzą na kogo mogą trafić w kolejnym etapie eliminacji. W poniedziałek odbyło się bowiem losowanie, w którym Legia poznała potencjalnych rywali. I los ponownie uśmiechnął się do mistrzów Polski, bo wydaje się, że ponownie mogą być faworytami. Co najważniejsze, Legia znów będzie gospodarzem.
A do Warszawy przyjedzie albo Ararat-Armenia Erewan, a więc aktualny mistrz Armenii, albo Omonia Nikozja. W cypryjsko-armeńskiej rywalizacji większe szanse wydaje się mieć mistrz Cypru, ale kluby takich lig jak armeńska już nie raz potrafiły sprawić niespodzianki. Co jednak najważniejsze, uda się uniknąć dalekich podróży.