Mecz Real - Barcelona: kto będzie większy Ronaldo czy Messi?

- Messi jest wielkim piłkarzem, ale ja jestem większy - ogłosił na dwa dni przed meczem Cristiano Ronaldo. - Jestem przecież... wyższy i szerszy - dodał z uśmiechem. Portugalczyk docenia klasę Argentyńczyka, ale ze spokojem czeka na sobotnie spotkanie.

- Nie sądzę, by Messi znów strzelił cztery gole. Szanuję go i szanuję całą Barcelonę, ale się ich nie boję. Zresztą mógłbym nawet przegrać z Barcą, byle tylko wygrać ligę. I wierzę, że to my będziemy na koniec sezonu na pierwszym miejscu - zapewnia Ronaldo.

Przeczytaj koniecznie: 10 powodów, dla których Messi jest najlepszym piłkarzem świata

Nie da się jednak ukryć, że Messi wzbudza popłoch w szeregach Realu. Trener Manuel Pellegrini zamierzał oddelegować Alvaro Arbeloę do pilnowania argentyńskiego geniusza.

- Nikt w pojedynkę nie zatrzyma Messiego! - natychmiast zaprotestował na łamach prasy Arbeloa.

A co na to wszystko sam Messi? Nic. By uniknąć niepotrzebnego zaognienia sytuacji, trener Barcy Josep Guardiola zabronił bowiem piłkarzom jakichkolwiek wypowiedzi na temat Gran Derbi.