Mecz wysokich lotów w Neapolu. Sześć goli i triumf Manchesteru City [WIDEO]

Dominik Kania

2017-11-01 23:49

Po kapitalnym widowisku Manchester City pokonał w Neapolu tamtejsze Napoli 4:2. Dwa gole dla Obywateli zdobyli środkowi obrońcy i w obu przypadkach gospodarze dali się zaskoczyć po stałych fragemntach gry. Ani minuty nie rozegrał w środowy wieczór reprezentant Polski, Piotr Zieliński.

Najnowsze z działu

Liczby mówią wszystko

Robert Lewandowski przyćmiewa nawet legendy. Dalej nie dowierzamy, że to prawda

Nerwowo wśród Niemców

Burza w Bayernie po laniu od Barcelony w hicie Ligi Mistrzów! Mocne sceny na konferencji, kłótnia z dziennikarzem

Co za osiągnięcie!

Aż ciężko uwierzyć w to, co zrobił Robert Lewandowski w trakcie meczu z Bayernem! Lepsi tylko Ronaldo i Messi, niesamowite osiągnięcie

Magiczny wieczów w Katalonii

FC Barcelona - Bayern 4:1: Raphinha katem Bawarczyków. Lewandowski i Flick zdemolowali swój były klub w Lidze Mistrzów

Polski mistrz Ligi Mistrzów!

FC Barcelona - Bayern: Kolejna bramka Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Strzelił byłemu klubowi [WIDEO]

Świetny mecz oglądali w Napoli kibice. Tempo od początku było bardzo wysokie. Obie drużyny stosowały wysoki pressing, a akcje ofensywne konstruowały szybko i widowiskowo. Dużo się działo pod bramkami, choć trzeba przyznać, że w pierwszych minutach konkretniejsi byli gospodarze. W 21. minucie dwójkową akcję przeprowadzili Lorenzo Insigne i Dries Mertens. Belg świetnym podaniem zewnętrzną częścią stopy obsłużył partnera, który znalazł się za linią obrony, a przed sobą miał tylko Edersona. Skrzydłowy pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce i było 1:0.

Wonderful flick by Mertens to set up Insigne's goal. They have a strong connection and combine to great effect. #Napoli #SSCNCity #UCL pic.twitter.com/iaIHUcy8ja
— Jason Foster (@JogaBonitoUSA) November 1, 2017

Goście ocknęli się po dwóch kwadransach. Świetną okazję do zdobycia gola miał Sergio Aguero, ale jego egzekucji w ostatniej chwili przeszkodził jeden z obrońców. W 83. minucie Obywatele krótko rozegrali rzut rożny, piłkę z głębi pola wrzucił Ilkay Guendogan, a wysoko w powietrze wyszedł Nicolas Otamendi i głową pokonał bezradnego Pepe Reinę. Goście wyrównali, lecz było im mało. Kilka chwil później Otamendi znów znalazł się przed bramką, ale tym razem źle trafił w piłkę. Mógł go poprawić John Stones, lecz obrońca obił tylko poprzeczkę. Napoli stanęło i do końca pierwszej połowy niewiele miało do powiedzenia na boisku. Miejscowi mogli się cieszyć, że stracili tylko jedną bramkę.

Otamendi pic.twitter.com/kz3e7JWg1Y
— b8 (@itibartasarrufu) November 1, 2017

Druga połowa rozpoczęła się dla Napoli fatalnie. W 48. minucie John Stones wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i silnym strzałem głową skierował piłkę do bramki. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i przekroczyła linię, co zauważył sędzia, a próbował ukryć bramkarz Włochów. Miejscowi stracili drugiego gola z rzutu rożnego. Tego dnia mieli wyraźny problem z bronieniem stałych fragmentów gry.

Eye-on-the line technology confirms #ManCity scored.#SSCNCity #UCL pic.twitter.com/ZO3lui7QEJ
— fuboTV (@fuboTV) November 1, 2017

Szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy w 61. minucie. W zamieszaniu podbramkowym szybszy od Leroya Sane był Raul Albiol. Obrońca sprytnie podłożył się Niemcowi i został kopnięty, co zauważył sędzia. Arbiter wskazał na wapno, a pewnie wyrównał z 11 metrów Jorginho. Kilka chwil później Napoli mogło pójść za ciosem. Sam na sam z Edersonem znalazł się Jose Callejon, ale Brazylijczyk wyczuł intencje Hiszpana i odbił strzał. Włosi mieli rzut rożny, a po nim z błyskwiczną kontrą ruszył Sane. Piłkę przejął Aguero i wykorzystał dziurę w obronie. Wjechał w pole karne i z zimną krwią pokonał Reinę. Zamiast 3:2, było 2:3.

Lightning counter by #MCFC to retake the lead vs #Napoli! Sergio Agüero becomes #ManCity's all-time top scorer with 178 goals!! #SSCNCity pic.twitter.com/Zv6EFFYEoL
— Jason Foster (@JogaBonitoUSA) November 1, 2017

Wynik ustalił w doliczonym czasie gry Raheem Sterling. Manchester wygrał w Neapolu 4:2 i była to wiktoria zasłużona. Goście przez dłuższe fragmenty dominowali na boisku, pokazując wyoską jakość i kulturę gry. Oddając cesarzowi co cesarskie, trzeba przyznać, że piłkarze Napoli byli współtwórcami świetnego widowiska.

SSC Napoli - Manchester City 2:4 (1:1)

Bramki: Lorenzo Insigne 21, Jorginho 62 (k) - Nicolas Otamendi 34, John Stones 48, Sergio Aguero 69, Raheem Sterling 90+2

Żółte kartki: Dries Mertens - Nicolas Otamendi

Napoli: Reina - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam (30. Maggio) - Allan (75. Rog), Jorginho (82. Ounas), Hamsik - Insigne, Mertens, Callejon

M. City: Ederson - Danilo, Stones, Otamendi, Delph - Sterling, Fernandinho, Gundogan (71. Silva D.), De Bruyne, Sane - Aguero (76. Silva B.)

PŚ Sapporo kwalifikacje 31.01