Do wtorkowego spotkania FC Barcelona miała na swoim koncie komplet zwycięstw w Lidze Mistrzów i w pierwsze serii meczów rewanżowych mogła zapewnić sobie awans do 1/8 finału tych rozgrywek. Warunek był jeden, pokonać Szachtar Donieck w wyjazdowym spotkaniu. Cel wydawał się nie być trudny do osiągnięcia, ale boisko ponownie zweryfikowało przedmeczowe plany. Barcelona w Hamburgu zagrała zadziwiająco słabo i nie potrafiła zagrozić Szachtarowi.
Lewandowski załamany. To nagranie mówi wiele
Jedyna bramka w spotkaniu padła w 40. minucie, a z dobył ją Danyło Sikan. Mimo że Barcelona nacierała w drugiej połowie, nie zdołała stworzyć sobie choćby jednej dogodnej okazji do zdobycia bramki i Szachtar mógł świętować sensacyjne zwycięstwo. Po spotkaniu Piotr Słonka, znany z platformy "X" jako "Buckaroobanzai" przepytał Lewandowskiego o wtorkowe spotkanie. - Grali bardzo konsekwentnie i strzelili bramkę. Mieli jedną sytuację w pierwszej połowie. Nam brakuje przede wszystkim dojścia do sytuacji, więc mamy nad czym pracować. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu już poprawimy naszą grę w ofensywie - powiedział napastnik.
Lewandowski na nagraniu wyglądał na nieco przybitego sytuacją i przyznał, że Barcelona nie ma najlepszego okresu. - Ciężki okres dla nas, ale mam nadzieję, że szybko z niego wyjdziemy. Wiedzieliśmy, że Szachtar szybko gra piłką, nie boi się jej wyprowadzać. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jak nie strzelimy bramki, to wcale ten mecz nie będzie łatwy - ocenił zawodnik Blaugrany.