Luiz Felipe Scolari, który przed rozpoczęciem tego sezonu rozpoczął pracę w "The Blues" za główny cel postawił sobie awans z zespołem do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. Obiecał, że jeśli drużynie nie uda się zająć pierwszego lub drugiego miejsca w grupie, on dobrowolnie zrezygnuje z posady. Stanie się tak, jeśli za dwa tygodnie londyńczycy nie pokonają na własnym terenie rumuńskiego Cluj.
- Jeśli nie uda nam się tego dokonać, to spakuję walizki i odlecę do Brazylii. Zapewniam - jeśli odpadniemy tak właśnie się stanie. Już dwa razy zaprzepaściliśmy szansę na awans, więc wreszcie trzeba dowiedzieć się, dlaczego tak było. Z takim potencjałem, mamy 75 procent szans na zwycięstwo z Rumunami. Trzeba to wykorzystać - nie ma watpliwości brazylijski szkoleniowiec "The Blues".