Zakończony sezon był zupełnie nieudany dla Walijczyka. Wystąpił tylko w pięciu meczach Królewskich, którzy zdobyli mistrzostwo Hiszpanii i strzelił jednego gola. W Lidze Mistrzów zagrała jeszcze mniej, bo ...siedem minut. Dobiega więc przygoda Bale’a z Realem do którego trafił w 2013 roku z Tottenhamu za astronomiczna kwotę 100 mln euro. Okazał się wielkim rozczarowaniem w stolicy Hiszpanii. Wiele wskazuje na to, że niespełna 33-letni piłkarz powróci na Wyspy, a co również możliwe do rodzinnego miasta, Cardiff. Taką opcję zasugerował agent piłkarza Jonathan Barnett w rozmowie z portalem walesonline.co.uk. - Obecnie nie mamy żadnych ofert na stole, ale każdą rozpatrzymy w odpowiednim czasie – mówi Barnett. - Cardiff ma wiele plusów, bo Gareth pochodzi z Walii. To opcja, która mogłaby mu się podobać, ale to moja opinia. Nie rozmawialiśmy o takim kierunku - dodał. Cardiff w zakończonym sezonie zajęło 18. miejsce w Championship, czyli na zapleczu Premier League.
Pedro Tiba o krok od Legii! W niedzielę przejdzie testy medyczne [TYLKO U NAS]
Transfer Bale’a byłby zapewne dużą sensacja, tym bardziej, że Walijczyka mimo nieudanej przygody w Realu, stać zapewne na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Jest w dalszym ciągu ważnym piłkarzem reprezentacji Walii, w której rozegrał już 102 mecze.