Wojciech Szczęsny, Tomasz Hajto

i

Autor: Marcin Gadomski / Przemysław Jach Wojciech Szczęsny, Tomasz Hajto

Tomasz Hajto ocenił grę Szczęsnego. Absurdalne słowa na temat występu Polaka w Lidze Mistrzów

2022-02-23 13:46

Juventus mierzył się we wtorek, 23 lutego, z Villarealem w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Zespół Wojciecha Szczęsnego zremisował 1:1 i przed rewanżem sprawa awansu jest mocno otwarta. W studiu Polsatu Sport jednym z ekspertów oceniających mecz był Tomasz Hajto i jego zdaniem, Wojciech Szczęsny mógł zachować się lepiej przy straconej bramce. Kłóci się to jednak z ocenami m.in. włoskiej prasy czy innych polskich ekspertów.

Juventus awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów zajmując pierwsze miejsce w grupie z Chelsea, Zenitem Sankt-Petersburg oraz Malmo. Pierwsze miejsce pozwoliło włoskiemu klubowi na teoretycznie lepsze rozstawienie w losowaniu, ponieważ dolosowany został do niego klub z drugiego miejsca innej grupy. Okazuje się jednak, że Villareal potrafi postawić się wyżej notowanemu rywalowi i w pierwszym meczu 1/8 finału Hiszpanie wywalczyli remis. Gola dla gospodarzy tego spotkania strzelił Dani Parejo. Zawodnik Villareal wykorzystał miejsce, jakie obrońcy Juventusu zostawili mu w polu karnym i z kilku metrów pokonał Wojciecha Szczęsnego. Polak w zasadzie nie miał większych szans na udaną interwencję w tej sytuacji, co podkreślają polskie i włoskie media. Innego zdania jest jednak Tomasz Hajto.

Rosja trzęsie futbolem w Europie. Fortuna dla UEFA, długie kontrakty i wielkie imprezy

Sonda
Czy Wojciech Szczęsny to dobry bramkarz dla Juventusu?

Kuriozalna ocena gry Szczęsnego

Tomasz Hajto w studiu Polsatu Sport stwierdził, że Wojciech Szczęsny powinien lepiej zachować się przy bramce straconej przez Juventus. Wyraźnie z tym stwierdzeniem nie zgadza się Łukasz Wiśniowski, dziennikarz Foot Trucka oraz Canal+ Sport. – Tomasz Hajto powiedział, że Wojciech Szczęsny powinien się lepiej zachować przy straconej bramce. Aha – napisał wymownie Wiśniowski na Twitterze. Z poglądem, że Szczęsny był bez szans przy straconym golu, zgadzają się także włoskie media.

Rosjanie boleśnie odczują skutki wojny na Ukrainie? UEFA podjęła pierwszy krok

Większość z nich pozytywnie oceniła grę polskiego napastnika, dając mu „6” lub „6,5” w 10-stopniowej skali ocen. – Wyrównująca bramka była nieunikniona, chociaż do jej utraty bronił bardzo dobrze – pisze „Corriere della Sera”. – Popisał się świetnym refleksem przy uderzeniu Danjumy, ale przy wyrównującym golu nie miał najmniejszych szans – czytamy z kolei na portalu Tifojuventus.it. O tym, że Polak nie miał szans przy strzale Daniego Parejo piszą także włoski Eurosport czy portal Calciomercato.

Najnowsze