Mecz w Liverpoolu odbył się przy pełnych trybunach liczących 52 tys. widzów. Wśród nich była ok. trzytysięczna grupa widzów z Madrytu. Nie zastosowano żądnych zabezpieczeń, bowiem nie wprowadzono jeszcze środków epidemiologicznych. Nakaz dystansu społecznego pojawił się w tamtym kraju dopiero 12 dni później.
Piłkarz wspiera skrajnie prawicową partię! Wywołał gigantyczny skandal
Mecz okazał się ostatnim spotkaniem futbolowym na Wyspach Brytyjskich przed zawieszeniem rozgrywek. Trener Liverpoolu, Jürgen Klopp ocenił kilka dni potem, że rozegranie meczu było aktem zbrodniczym.
Ofiary tamtego wydarzenia sportowego zmarły podobno w okresie od 25 do 35 dni.
Co za wpadka! Katastrofalny błąd piłkarza Stuttgartu w drugiej Bundeslidze [WIDEO]
Nie podano ich narodowości. Można się jednak domyśleć, ze dotyczą Anglików, skoro dane pochodzą od brytyjskiej służby zdrowia. A co ze skutkami wśród kibiców hiszpańskich?