Dinamo Zagrzeb - Legia Warszawa RELACJA NA ŻYWO

i

Autor: Tomasz Radzik / SE

Wielka wiara byłych legionistów przed meczem z Dinamem. Ważne słowa przed rewanżem

2021-08-09 15:45

Niewielu dawało Legii szanse na dobry wynik w Zagrzebiu, a teraz każdy wierzy w zwycięstwo nad Dinamem i awans do 4. rundy el. Ligi Mistrzów. Legioniści są gotowi na wszystko w starciu z mistrzem Chorwacji. - Oni nie będą na nic czekać. Byli faworytem i dalej tym faworytem są. Legia pokazała, że może sobie poradzić i jest gotowa na walkę. Szansę są teraz równe. Czasami bycie faworytem w takich meczach nie pomaga - mówi Maciej Murawski, były pomocnik Legii, obecnie ekspert Canal Plus.

A nagroda za przejście Dinama jest spora. W najgorszym przypadku Legia zagra w fazie grupowej Ligi Europy i za samo uczestnictwo w tych rozgrywkach zgarnie 3,6 mln euro. Ostatnia runda rywalizacji o Ligę Mistrzów też jest wyjątkowa, bo już wtedy na stadionach grany jest piękny hymn najbardziej elitarnych rozgrywek w Europie. - O tym do których rozgrywek pasujemy, będziemy mieli okazję dowiedzieć się w najbliższych dwóch tygodniach - mówi Artur Boruc (41 l.), bramkarz Wojskowych. Mimo że ma na koncie mnóstwo wielkich meczów, to przed starciem z Dinamem czuje… tremę. - Odczuwam ją przed każdym spotkaniem, choć nie daję tego po sobie poznać - zaskoczył „Borubar”.

Tomaszewski ROZGNIATA Sousę. „Ja od niego ŻĄDAM...” | Futbologia

Byli legioniści wierzą w awans, ale przestrzegają - Dinamo w Warszawie zagra równie ofensywnie, jak w pierwszym meczu w Zagrzebiu. - Oni nie będą na nic czekać. Byli faworytem i dalej tym faworytem są. Legia pokazała, że może sobie poradzić i jest gotowa na walkę. Szansę są teraz równe. Czasami bycie faworytem w takich meczach nie pomaga. Legia zagra przy swoich kibicach, którzy będą ich nieśli. Liczę na niespodziankę. Jakość jest po stronie Dinama, ale Legia ma szanse - mówi Maciej Murawski, były pomocnik warszawskiego zespołu.

- Legioniści nie mogą sobie pozwolić na otwartą grę. Dinamo jest faworytem, ale jest do pokonania. Chorwaci będą grać ofensywnie, ale nie na „hurra”.  Nie rzucą się na legionistów. Sytuacja się wyrównała - uważa Jerzy Podbrożny, który grał w Lidze Mistrzów w barwach Legii w sezonie 1995/96. Legia ma już pewny udział w fazie pucharowej europejskich rozgrywek, ale we wtorek odbędzie się wojna o coś więcej niż Liga Konferencji Europy.

- Zależy jaki pomysł na ten mecz będzie miał Czesław Michniewicz. Być może będzie chciał zacząć to bardzo bezpiecznie, na pewno Dinamo nie przyjedzie się bronić. Oni będą chcieli prowadzić grę. Zobaczymy na ile pozwoli im Legia. Być może będzie chciała przeczekać pierwszy napór Dinama - dodaje Murawski. 

Zwycięzca dwumeczu zagra z lepszym konfrontacji Crvena zvezda Belgrad - Sheriff Tyraspol. W pierwszym meczu był remis 1:1. 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze