Argentyna już w sobotę rozegrała swoje spotkanie 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Jako zwycięzcy grupy mieli oni ten przywilej, że trafili na drugą drużynę grupy D, Australię. Uniknięcie Francji na tak wczesnym etapie może mieć dla Argentyny spore znaczenie – zwłaszcza, że mecz z Australią wcale nie układał się do końca po ich myśli. Nasi grupowi rywale co prawda prowadzili przez większość spotkania, ale kilku sytuacji nie wykorzystali i pod koniec zrobiło się nerwowo, gdy Australia strzeliła gola po rykoszecie. Rywale Argentyńczyków mieli jeszcze co najmniej dwie okazje do wyrównania, ale im także zabrakło skuteczności. Messi i jego koledzy bardzo żywiołowo cieszyli się z awansu do ćwierćfinału mundialu w Katarze. Okazuje się, że nawet trochę zbyt żywiołowo!
Argentyńczycy przesadzili. FIFA musiała „wyciągać” ich z szatni
Choć to „tylko” Australia, to Argentyna bardzo długo świętowała awans do ćwierćfinału, w którym już wiadomo, że zmierzy się z Holandią (wygrana 3:1 nad USA). Jak podaje „Independent” impreza w szatni Argentyny przeciągnęła się tak bardzo, że piłkarze nie pojawili się na obowiązkowej konferencji prasowej.
FIFA nie mogła tak zostawić sprawy i jej przedstawiciele udali się do szatni Argentyny. Nie bez oporów, ale udało się im wyciągnąć w końcu piłkarzy naszych grupowych rywali do strefy wywiadów, gdzie wciąż świętowali oni awans. Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy Argentyńczykom towarzyszy taka ekspresja – także po meczu z Meksykiem Messi i koledzy bardzo długo cieszyli się w szatni ze zwycięstwa.