Michniewicz spotkał się z prezesem Cezarym Kuleszą i wiceprezesami na specjalnym zarządzie związku. Spotkanie trwało lekko ponad godzinę, a na nim wciąż obecny selekcjoner zdał specjalny raport z Kataru. – Mieliśmy do niego mnóstwo pytań, Czesław Michniewicz dokładnie na nie odpowiedział. Zreferował nam każdy temat. Po tym spotkaniu mieliśmy jeszcze zarząd – powiedział „Super Expressowi” Kulesza.
Definitywne decyzje nie zostały podjęte, Michniewicz musi uzbroić się więc w cierpliwość. Obecny (wciąż) selekcjoner tłumaczył się nie tylko przed Kuleszą, lecz także przed wiceprezesami PZPN. Jego pracę ostatecznie ocenią: Wojciech Cygan (zajmujący się w PZPN piłkarstwem profesjonalnym, ale będący również we władzach Rakowa Częstochowa), Henryk Kula (człowiek od spraw finansowych i organizacyjnych), Mieczysław Golba (wiceprezes ds. zagranicznych), szef szkolenia Maciej Mateńko i Adam Kaźmierczak, w PZPN ekspert od piłki amatorskiej.
Prezes Kulesza i piątka wiceprezesów w najbliższych dniach spotka się ponownie. Panowie odbędą wewnętrzne rozmowy, po których podejmą ostateczne decyzje. – Będzie to dyskusja z wiceprezesami, już na spokojnie, bez obecności trenera Michniewicza – zapewnia Kulesza. – Chcemy spotkać się jak najszybciej, by podjąć decyzję przed świętami – powiedział.