Leo Messi postanowił zabrać głos tuż po meczu Argentyny z Meksykiem. Doświadczony gracz Paris Saint Germain w rozmowie z mediami podsumował wygraną, a także zdecydował się na kilka słów przed meczem z Polską. Zdanie legendy światowego futbolu może zaniepokoić kibiców w Polsce.
Leo Messi tuż po meczu z Meksykiem. Powiedział o Polakach!
Reprezentacja Argentyny może odetchnąć z ulgą. Wczorajsza wygrana z Meksykiem sprawiła, że dwukrotni mistrzowie świata pozostają w grze o najwyższe cele, a bohaterem spotkania okazał się Leo Messi. Zawodnik PSG popisał się piękną bramką i doprowadził swoją kadrę do triumfu i tuż po zakończeniu spotkania podsumował je w mediach.
- To był bardzo trudny mecz, aby się podnieść po porażce z Arabią, ponieważ Meksyk ma świetnego trenera i jest twardą drużyną, która dobrze radzi sobie z piłką. W pierwszej połowie graliśmy z dużą intensywnością. W drugiej uspokoiliśmy się i zaczęliśmy grać piłką, byliśmy w stanie zrobić to, co musieliśmy. Teraz nie było innego wyjścia, jak wygrać, aby dalej zależeć tylko od siebie - mówił Messi.
Sam piłkarz zapowiada także, że dla niego i dla jego drużyny mecz z Polską jest "finałem" i zapowiada, że są na środowym meczu niezwykle skoncentrowani, to też Polska nie będzie miała prostej przeprawy.
- Nie możemy się poddać. Teraz przed nami same finały. Nie możemy zawieść kibiców, których reakcja była dziś świetna. Chcieliśmy spełnić dziś ich oczekiwania. Jesteśmy tu długo ramię w ramię z kibicami i wiele fajnych rzeczy udało się wspólnie osiągnąć - mówi kapitan reprezentacji Argentyny.