Menadżer Czesława Michniewicza stanął po stronie Rosji! Wytknął Polakom wady, zaskakująca opinia

Konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą trwa od 8 lat, ale w ostatnim czasie przybrał na sile. Władimir Putin gromadził wojska, a w poniedziałek wieczorem (21 lutego) wysłał je na tereny Donbasu. Stało się to tuż po uznaniu niepodległości dwóch separatystycznych regionów Ukrainy – Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Oficjalnie Rosjanie pojawili się tam, by „pilnować pokoju” ale świat jest oburzony. Wschodnie mocarstwo musi liczyć się z poważnymi sankcjami, które mają dotknąć wiele gałęzi. Jedną z nich jest sport, który ma dla Putina wyjątkowe znaczenie. Czekał on m.in. na zakończenie igrzysk olimpijskich, by wkroczyć na ukraińskie tereny. Zrobił to tuż po zamknięciu pekińskiej imprezy, ale w sporcie dzieje się dużo. Te akcje mogą wywołać spore konsekwencje m.in. w piłce nożnej.

Cezary Kulesza skomentował zamieszanie wokół meczu Rosja – Polska. Prezes PZPN rozmawiał z premierem Morawieckim

Agent Michniewicza stanął po stronie Rosji

Rosja to w ostatnich latach jeden z głównych partnerów włodarzy piłki nożnej. To w tym kraju rozegrano ostatni mundial, zorganizowano kilka meczów Euro 2020, a Liga Mistrzów 2021/22 miała zakończyć się w Petersburgu. UEFA zaczęła już rozmowy, by przenieść finał LM w inne miejsce, ale polskich kibiców o wiele bardziej interesuje kwestia meczu Polska – Rosja. Biało-Czerwoni za miesiąc mieli rozegrać w Moskwie pierwszy z dwóch finałów w drodze do MŚ w Katarze, ale w obliczu wojny sytuacja się pogorszyła. Głośno mówi się o przeniesieniu tego meczu na neutralny teren, o co zabiega m.in. minister sportu. Takie podejście wywołało spore poruszenie w Rosji, w której nie brakuje krytyki polskiej strony.

Czesław Michniewicz podjął ważną decyzję przed meczem z Rosją! Szykuje się sporo zaskoczeń

Michniewicz świętował kontrakt z PZPN na specjalnym obiedzie z Piekarskim:

Aleksander Mirzojan, czyli członek komitetu technicznego Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej, wygarnął Polakom histerię. W rozmowie z dziennikiem „Sport-Express” stwierdził, że ciągła histeria to niemal sposób życia w naszym kraju. Niespodziewanie jego teoria znalazła uznanie u Mariusza Piekarskiego, agenta Czesława Michniewicza. 46-latek skomentował na Twitterze: „Trudno się z nimi nie zgodzić… Ciągła histeria – w punkt + wszechobecna polityka!”. Podejście menadżera selekcjonera reprezentacji Polski zaskoczyło wielu, ale Piekarski słynie z kontaktów z Rosjanami. Jego klientem jest m.in. Sebastian Szymański z Dinama Moskwa, a kiedyś pracował on przy wschodnich transferach np. Macieja Rybusa czy Damiana Szymańskiego.